Witam
Przy zmianie rozrządu ostatnio u siebie miałem/mam małą zagwostkę.
A więc:
nowy pasek Conti
wariator
pompa wpdy
rolki
czujnik zegarowy
blokady
Po wymiajnie wariatora ustawialismy razem z kolegą (forumowiczem) rozrząd na blokady.
Wszystko ładnie pięknie przy zakłada\niu blokad i ustwawiania wału na czujnik do momentu napinania paska.
Okzało się, że po założenniu paska jest zbyt duży luz na pasdku między wałkiem wydechowym a korbowym.
żeby pasek był napięty złożyliśmy rozrząd z blokadą tylko na wałku ssącym. Auto śmiga bardzo ładnie.
Odczwalnie to nawet lepiej niż przed wymianą.
Mam więc parę pytań do znawców tematu:
Czy celowe sciecie klina na wale korbowym celem poprawnego zablokowania dwóch wałków na blokadach jest sensownym rozwiązaniem??
Czytałem o takich zabiegach robionych w autach przystosowywanych do rajdów itd tzn fabrtczne ustawienia szływ niepamięc a wszystko było strojone po swojemu