Niestety. Tak jeździ większość mądrych i myślących kierowców bez względu na markęNapisał b.pawelek
Przedstawiciele? Kierowcy w służbowych?Napisał b.pawelek
Niestety. Tak jeździ większość mądrych i myślących kierowców bez względu na markęNapisał b.pawelek
Przedstawiciele? Kierowcy w służbowych?Napisał b.pawelek
Witam Wszystkich,
w sierpniu 2007 kupiłem z dziewczyną naszą alfinke i faktycznie jak przez przypadek zaliczamy jakąś dziurę na drodze to aż się łzy nam w oczach pojawiają że nasza alfa obrywa. Dodam że mamy obniżane i utwardzane zawieszenie więc "to boli" jak wpadamy w coś. Na co dzień jeździmy w Łodzi to jak przetaczam się przez tory koło za kołem 5km\h to najgorsi są inni kierowcy swoich dupowozów którzy niemiłosiernie trąbią na nas bo śpieszy się im chyba na wymianę zawieszenia... zero zrozumienia (a sorry, toczyłem się raz przez torowisko przed inną alfą to nikt nie poganiał)
Jak już wymieniać zawieszenie to najlepiej nie kupowac części w ASO tylko bezpośrednio z hurtowni w Bielsko Białej. Rożnica jest bo jak już kilka części sie kupuje to kilka stów w kieszeni a części w ASO sa identyczne tylko ASO nabija sobie marże . U mnie w ASO normalnie daje moje części i wymiana mnie kosztuje tyle samo co z ich częściami. Pozdrawiam
a możesz podać jakieś dane do tej hurtowni np nr telefonu?![]()
Chyba w każdym ASO tak jest, że możesz przynieść swoje części, koszt montażu jest taki sam jak w przypadku wykorzystania ich części. W Opolu sami mi to zaproponowali, że jak mam możliwość znalezienia części we własnym zakresie, to zostaną one bez problemu zamontowane.Napisał djdomix
A o tym magazynie w bielsku słyszałem. Moje ASO stamtąd części bierze. Nie wiem czy marża na części w ASO w Polsce jest stała, pewnie nie. U mnie biorą 5%-10%.
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
A co najczęściej pada w zwieszeniu po zaliczeniu "dołka"? wahacze, sprężyny itd.?
Bardzo ciężko powiedzieć, nasze belle do najmłodszych nie należą, zawieszenie miały pewnie kilka razy naprawiane, więc części są w różnym stopniu zużyte. U mnie wahacze są newralgicznym punktem.Napisał gyver4ever
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
U mnie w Wałbrzychu to samo a może gorzej - dziur nie ma ale są kratery.Napisał gyver4ever
Dziś wylazłem i widze dziury robią - gość z worka wysypuje coś asfaltopodobnego a drugi łopatą ubija. Płakać się chce.
Zawiecha cała zrobiona, przejechałem 6tyś km i już zaczyna coś stukać. Nie wiem czy wytrzymam drugi rok z Alfą, raczej sprzedam i wezmę Mondeo. W Wałbrzychu Mondi wytrzymuje 30tyś km, nowy Fokus kumpla 25tyś, terenówki KIA 50tyś (w serwisie Fiata o dwóch opowiadali). Znajomi którzy przyjeżdzają z Wrocławia są w szoku jakie tu drogi - a niby oni mieli mieć najgorsze.
Aha. Też miałem obniżoną alfę - miałem - podniosłem ją do standardu po pół roku bo nie dało się tu jeździć powyżej 40km/h. Jest trochę lepiej.
Uwielbiam mijać przekreśloną tabliczkę Wałbrzych... to jest coś pięknego. Alfa mi wtedy ślicznie dziękuje.
Tutaj masz nr gg 4232965 . Głownie chodzi o to ze sa to ORGINALNE częsci a nie jakies zamienniki które zazwyczaj maja o połowe mniejsza zywotnosc.... PozdroNapisał belmondoo
A to potwierdzamNapisał Irokez
![]()
prawie miske tam stracilem
159-270/505 /Ghibli 2.8 Bi-Turbo 381km/156 2.4 Grafittowy klekot 180/380 /AR 156 3.2GTA Rozbita