Strona 10 z 17 PierwszyPierwszy 1234567891011121314151617 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 163

Temat: Olsztyn i woj. Warminsko - mazurskie

  1. #91
    Użytkownik Znawca Avatar Szef
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    Alfa Romeo 156 1.8 TS 140 KM 2002r
    Postów
    1,208

    Domyślnie

    qbas,
    Czyja to ja fotke znalazlem na stronie fanty



    Przeciez to jakas znajoma GTv

    Przyznaj sie ile ci sekund brakowalo do 156 GTA ?? :wink:
    Alfa Romeo 156 1.8 16v T.S. V6 pipe DISTINCTIVE ECU ME 7.3.1 EOBD
    www.alfaromeo.mazury.pl

  2. #92
    miras
    Gość

    Domyślnie

    az oponki schodza z feli

  3. #93
    Użytkownik Rowerzysta Avatar taif
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    156
    Postów
    97

    Domyślnie

    Na tych 17 wygląda fenomenalnie

  4. #94
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar qbas
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Mrągowo / Warszawa
    Postów
    111

    Domyślnie

    zgadza się zgadza Szef 8) , to było moje pierwsze podejście do prób sportowych tym autem, niezłe wrażenia, z GTA przegrywałem, to bardziej kwestia umiejętności a nie auta (wszystkie wyniki na cuoresportivo.pl w dziale zloty) ale to nie przeszkodziło mi zająć 3 miejsca w klasyfikacji najmocniejszej klasy tego dnia :twisted:

    oponki spadają bo ciśnienie chyba za małe miałem

    na torze GTA zrobiło 2.05 (147 GTA), 2.11 (156 GTA) a ja 2.17 ale będą drugim razem już pojechałem 2.06 :twisted:

    a w pełnej krasie to ona wygląda tak:

    QbaS
    75 3.0 V6 Corsa, Giulia '68

  5. #95
    Użytkownik Znawca Avatar Szef
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    Alfa Romeo 156 1.8 TS 140 KM 2002r
    Postów
    1,208

    Domyślnie

    qbas,
    No to i tak bardzo dobry czas miales jak na pierwszy przejazd

    a co do auta to poprostu wyglada pieknie , az dech zapiera
    Alfa Romeo 156 1.8 16v T.S. V6 pipe DISTINCTIVE ECU ME 7.3.1 EOBD
    www.alfaromeo.mazury.pl

  6. #96
    miras
    Gość

    Domyślnie

    Siemka


    Koledzy i kolezanki

    mysle ze znalazł sie service dla alfa w olsztynie gosć ma pojecie nazywa sie Szeszkin i ma warsztat kolo dworca

    http://www.jgmoto.go.pl/

    mechanik rajdowy

  7. #97
    Użytkownik Rowerzysta Avatar taif
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    156
    Postów
    97

    Domyślnie

    Trzeba będzie sprawdzić .

    To jest za dawnym Polmozbytem ( dzisiejszą Skodą ) , przy zegarze w lewo ??

  8. #98
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar qbas
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Mrągowo / Warszawa
    Postów
    111

    Domyślnie

    pojawili się Alfisti to i warsztat się znalazł sprawdźcie w miarę możliwości i dajcie znać czy Olsztyn i okolice są uratowane
    QbaS
    75 3.0 V6 Corsa, Giulia '68

  9. #99
    Użytkownik Znawca Avatar Szef
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    Alfa Romeo 156 1.8 TS 140 KM 2002r
    Postów
    1,208

    Domyślnie

    miras,
    Warsztat to wyglada raczej jak dziupla :/ no ale moze znaja sie na robocie


    Spojzcie bardzo podobnie zrobiona jak doktorki
    http://polskajazda.pl/Samochody/Alfa%20Romeo/156/2872
    Alfa Romeo 156 1.8 16v T.S. V6 pipe DISTINCTIVE ECU ME 7.3.1 EOBD
    www.alfaromeo.mazury.pl

  10. #100
    miras
    Gość

    Domyślnie

    wyglada jak dziupla ale zauwaz wokoło0 same rajdówki
    od kad pamietam to ten warsztat juz istnial
    moze koles nie przywiązuje wagi do warsztatu w koncu ma auta naprawiac ,
    zaraz poszukam na foru kto to opisał ten warsztat tak fajnie
    na dole wkleje opis z któregoś forum

    Witam wszystkich serdecznie!

    Info o tym, u kogo była/jest robiona moja 33, dlaczego u nich,
    co potrafią i ile to kosztuje. Piszę dopiero teraz, bo już jestem w połowie
    docierania,
    a chciałem oprzeć się głównie o empirię.

    Wiosną zeszłego roku moja 33 zaczęła słabnąć /1,7 8V '92/; później na
    hamowni wyszło
    trochę powyżej 70 KM na kołach - jakieś 95 silnikowo.
    Ponieważ ta Alfa bardzo mi się podoba, a frajda z jazdy nią jest
    niesamowita,
    cosik trzeba było z tym fantem zrobić /przede wszystkim była moja i
    pierwsza/. Samochód zbliżał się do przebiegu 300 tys. km.
    i stanąłem przed wyborem: zmieniamy czy trzymamy? Tak naprawdę rozterki nie
    było.
    Dlaczego? Wypowiedzi w nie tak dawnym wątku bodajże 'Dlaczego pozostanę przy
    33'
    dobrze obrazują i moje sympatie.
    A więc walczymy. Okazja trafiła się na przełomie lipca i sierpnia.
    Kolega startujący w Rallycrossie poznał mnie z człowiekiem, który zbudował i
    serwisował
    mu rajdówkę /"Jest najlepszy w Polsce. Uczciwy i przystępny cenowo"/.
    Jak każdy w tym kraju..., ale gadamy. Może się podjąć, wstępne szacunki nie
    zabijają, czy jest dobry?
    Serwisuje Ludwiczaka, ktoś podpowiada, że ma dwa tytuły MP i od cholery
    róznych innych. Co z tego?
    Jeszcze nic, ale już mnie świerzbi. To, co przeważyło, to to, że był
    normalny. Nie chwalił się tytułami,
    nie wymądrzał, mówił o magii normalnie. OK, umawiamy się na rozmowę w
    Olsztynie. Wsiąkłem.
    O moich wizytach w Olsztynie, opowieściach chłopaków może innym razem.
    O nich subiektywnie, bo jestem już z nimi w mocno przyjacielskich
    stosunkach.
    Warsztat prowadzą Krzysztof Szeszko i Jarek Tanona. Krzysiek od małego
    związany
    ze sportem motorowym, dom zawalony pucharami, zdjęciami, materiałami,
    niesamowita wiedza.
    O Integralce, Cosworthach i Toyotach a także o większych braciach boxerach
    na S wie wszystko.
    Jarek był serwisantem Hołowczyca, później Toyoty u Polaków, w mistrzostwach
    okręgu leje quatracze
    tylno- napędową Toyotą 1600 '86 aż miło (rywalizują głównie ze sobą),
    wreszcie własny warsztat.
    Warsztat, bo ich interes tak wygląda i tylko stojące na placu rajdówki,
    wraki, walające się rury do klatek,
    puchary i zdjęcia w kanciapce świadczą o tym, że w tym brudku nie tylko
    zmieniają olej, klocki itp.
    Nawet Jarka mama mówi, że jest brudasem, w dodatku śmierdzącym, no.
    Załogę uzupełnia Janusz, ich pracownik, niesamowicie cierpliwy i dokładny.
    Mało co potrafi
    wyprowadzić go z równowagi - ja widziałem jak klął na pewnego Forda, Alfie
    się też od
    niego zdrowo oberwało.

    Ponieważ parę osób interesują przeróbki jak w temacie, to teraz o tym, co ja
    sobie ubrdałem.
    Generalnie wszystko i ma lepiej przyspieszać! Zawieszenie, hamulce, silnik,
    skrzynia, nawet lakierowanie im wepchnąłem.
    Samochód stał od września... Jeżdżę drugi tydzień. Długo było...? Ale oprócz
    ich przysłowiowego lenistwa,
    nawału pracy, przyczyniła się do tego głównie dostępność do nowych części.
    Niestety, zamawianie części
    wg numeru nadwozia /a chciałem mieć wszystko nowe/ z myślą o tym, że
    przyjdzie to, co powinno,
    to gotowanie kamienia /chociaż człowiek cierpliwy to i kamień ugotuje/. Pięć
    albo sześć razy przychodziły
    tłoki /tydzień - dwa od zamówienia/, części do skrzyni i różne takie, no i
    stała. Poza tym niestety jakość
    wykonania naszych Pań - widziałem i ściskało... Czas zabił ich złość na
    'włoskie ...' a ja mimo wszystko wiedziałem,
    że tak czy siak, będę Nią jeździł. Natomiast wszystko co robią, wykonują
    bardzo dokładnie, ze wszystkimi szykanami
    /dokręcanie kluczem dynamometrycznym, mycie każdej części, klejenie/.
    Chciałem się założyć z Jarkiem, czy Alfa zapali za pierwszym razem. Stanął,
    ręce w kieszeniach, faja, eee...
    "U nas nawet włoszczyzna pali od razu" /kiedyś m u za to z...ę/. Jest,
    jeździ, warczy, dociera się i w ogóle jest kolorowo.
    A w niej: zawieszenie Koni/OMP, hamulce Ferodo/Brembo, silnik odnowiony i
    ulepszony /ze względu
    na 'czas stania' Szeszkin wykonał patent, który robi, jak mówi, tylko z
    sympatii/, odelżone koło zamachowe,
    wszystko wyważone, elektrycznie wszystko, wydech zakończony sportowym
    tłumikiem od Malona
    o brzmieniu rajdówki /stosowany w prawdziwych rajdówkach/, polakierowana.
    Katalizator został, choć będzie wymieniony /nie wycięty/.
    Docieranie ma mieć przebieg 5 tys., do 2 auto miało prawo nie jechać wcale,
    zaczęło zaraz po tysiącu, mam 2,5.
    Alfa nie będzie miała dołu, elastyczności, buda ma się rozpaść wcześniej niż
    zawieszenie. To tyle, uzupełnię.
    Dla liczbowców: sama mechaniczna przeróbka silnika w Skodzie 1,6 75KM - na
    hamowni 97KM na kołach

    Teraz o siłach i zamiarach:
    I. Silnik: Części + od 1,5 do ok. 3 tys. PLN, a mianowicie:
    1. Opcja podstawowa: Remont, poprawienie błędów fabryki, optymalizacja
    kanałów ssących i wydechowych,
    optymalizacja zaworów, kształtów komory spalania, wyważenie układu
    korbowego i koła zamachowego
    około 1,5 tys. PLN
    2. Rozszerzenie: 1 + Wyważenie dynamiczne układu korbowego, odelżenie koła
    zamachowego - ok. 2,2;
    + zmniejszenie wagi elementów ruchomych silnika ok. 3 tys. PLN.
    Kute tłoki ok 1000 Euro/kmpl; do 16-o zaworowych rzędówek GTV,
    Spider, 145, 146, 156 wałki
    /ssące i wydechowe/ po ok. 350 Euro / nie używają Świątka /.
    II. Skrzynia: części + 500 PLN. Mozliwe zamówienie wyczynowej skrzyni z
    Japonii - koszt ok. 20-25 tys. PLN
    /podaje się parametry i wymiary/.
    III. Układ hamulcowy: na Ferodo/Brembo - nasze ceny u Wójcika minus 10% /na
    h. Ik@r 8^) /;
    przewody zbrojone (od ok. 50 do 90 Euro), dla potrzebujących korektory
    rozkładu sił hamowania
    np.: 7-o pozycyjny 130 Euro, z regulacją bezstopniową 145 E.;
    wyczynowe tarcze hamulcowe, np:
    do 33 70-90 E., do 155 75-230 Euro. Możliwe sety całkowicie wyczynowe,
    ceny kosmos...
    IV. Zawieszenie: złożenie z ustawieniem ok. 500 PLN. Amortyzatory Koni w
    zalezności od modelu
    od 1400 PLN do ok. 3000 za kmpl. /ciekawostka: do starszych rzadszych
    modeli ceny tańsze niż przeciętne:
    do Giulletty 75 E/szt./, możliwe zrobienie na zamówienie.
    Bilsteiny ok. 800 PLN/szt.
    Sprężyny - OMP, HR, Eibach - 800 do 1200 PLN/kmpl.
    Możliwe zamówienie wyczynowych zawieszeń Leda /ok 1000Ł/ bądź Spax
    /Leda minus 30%/ obejmujących
    komplet amortyzatorów, spreżyn i dodatków.
    V. Klatki: Krzysztof ma homologację na wykonywane klatki, ceny od. 1,2 do
    2,5 tys. PLN.
    Akcesoria OMP, Sparco dla nas taniej niż wszędzie.
    Nietypowe zlecenia typu rakieta też, choć bardzo niechętnie, kwestia
    ceny.

    Ze względu na normalność chłopaków, wszyskich mających pomysł na auto,
    zachęcam do wykonania
    telefonu do Olsztyna /uczulam na humor: przedwczoraj zadzwonił pan:
    "Chciałbym mieć mocniejszy samochód,
    co mam zrobić?" - Kup pan ten sam model z większym silnikiem/, tych,
    którzy chcą wiedzieć więcej, w ich
    imieniu zapraszam do odwiedzin. Oprócz uzyskania odpowiedzi na pytania
    techniczne, będziecie mogli
    uzyskać ich opinię o miejscach/ludziach, gdzie/u kogo warto/nie
    zostawić samochód, co warto zrobić,
    ile powinno kosztować.

    Namiary:
    J.G. Moto
    Szeszkin Motorsport
    Partyzantów 30a
    10-506 Olsztyn
    tel.: 89-5350597.

    To narazie tyle

    Trzymcie się ciepło
    Marek

Podobne wątki

  1. Witam ! Warmińsko - mazurskie
    Utworzone przez manioas w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-08-2015, 14:44
  2. 159 2.0 Olsztyn
    Utworzone przez 159Gulietta w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 27-08-2014, 13:38
  3. Olsztyn spot
    Utworzone przez Fezz w dziale Warmińsko-mazurskie
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 15-07-2014, 19:46
  4. 166 Olsztyn
    Utworzone przez piter78 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 16-07-2012, 10:09
  5. AR 166 2.5V6 - Olsztyn
    Utworzone przez dcfan w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 19-01-2011, 22:39

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory