Niestety, ale taki scenariusz jest wielce prawdopodobny...
Niestety, ale taki scenariusz jest wielce prawdopodobny...
AR 147 1.9 JTD 8V (2004)
AR 159 1.9 JTDm 16V (2007)
Audi A6 Avant 3.0 TDI V6 (2012)
Desperacja Sergio, Radzia. ostro idzie sprzedaż obu muminów, pozostałe modele słabo, mało, niewiele a produkcja droga, zwłaszcza utrzymanie linii. 159 zrobiono znów krzywdę, bo ja dostała nowe wreszcie doskonałe silniki benzynowe, mało kto oznajmił to światu. Odpuścili totalnie reklamę modelu.
Brera była piękna ale za ciężka... To ją położyło. 147 to juz dziadzina, 10 lat produkcji jednego modelu to dzis sie nie zdarza. Nawet 156 robili tylko niecałe 7 lat, a to był hit.
Sergio nagadał bredni o pół miliona alf co roku, to ratuje sobie tyłek: ma dwa modele ktore nabijają sprzedaż i tnie inne koszty.
To w istocie droga ku zatraceniu. Saab robił to samo i niemal nie żyje.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Jeśli Giulia ma być samochodem opartym w dużej cześci na Giulietta z lekko zmodyfikowaną platformą, to jej debiut może być szybciej niż nam się wydaje. Nawet jeśli Marchione odrzucił ostatnią wersję to przypuszczam że chodzi o jakieś drobiazgi w designie. Nie wiem czy pamiętacie, tuż przed pokazaniem Giulietty też była mowa że projekt został odrzucony ze względu na wnętrze, to było jakiś miesiąc przed premierą. Julka jest w sprzedaży ponad rok, ponieważ nic innego nowego w AR teraz nie wchodzi (oprócz 4c ale to nisza) to należy przypuszczać że cały ten czas pracowali nad Julką. Poza tym widać że Marchione chce zarabiać kasę. Skoro 159 się nie sprzedaje to trzeba to jak najszybciej zmienić. Nie zdziwiłbym się gdyby Giulię pokazali w Genewie 2012 (bo na Frankfurt 2011 bym nie liczył) i wktótce potem wejdzie do sprzedaży. Płyta jest, silniki są, elektronika jest... Julka i MiTo robią sprzedaż więc kasa na nowy projekt przypuszczalenie też jest... zobaczymy.
Nie wiem czy wiesz ale aktualnie nad wszystkimi samochodami osobowymi koncernu pracują ci sami inżynierowie ... Tak się składa, że ostatnio mieli zajęcie zarówno przy Lancii jak i przy zmianie znaczków w Chryslerach na Fiaty i odwrotnieGiulia jest robiona pod amerykańskiego klienta, na cuda bym nie liczył w związku z tym ...
Alfa 156 2.0; Alfa 156 1.8, Alfa 145 1.4, Alfa 156 2.5V6 Modyficata, Alfa Giulietta M-Air Distinctive Sport Edizione Autodelta.
LEGENDA ALFA ROMEO: ALFETTA.PL
Racja Quadrlifoglio. Wysmażą jakiegoś mutanta podobnego do amerykańskich pudeł, z twarzą Julki. Firma nie ma pojęcia jak wrócić na rynek USA, nie tracąc stylu designu, gabarytów, osiągów itd.
159 jest już szósty rok na rynku a zawsze, czy niemal zawsze, po 6 do 7 latach koncerny wymieniają modele na całkiem nowe.
Koledze optymiscie przypomnę, ze Julka debiutowała dobre 3 lata, aż w koncu sie udało, w związku z czym produkcja 147 trwała absurdalne 10 lat i pod koniec niemal nikt już tego auta nie kupował.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Jakby 159 była takim idealnym samochodem to powinna ratowac markeAle jaki widac mało kto ją kupuje wiec po co trzymac kure co nie znosi jajec
Trzeba wprowadzic cos świeżego, żeby ożywic sprzedaż. Swoją drogo to fiat juz wiele lat temu wbił sobie nóż w plecy. Kto to widział, żeby produkowac auta 10 lat i nagle zamykac linie produkcyjne ot tak sobie choc sprzedaż calkiem szla? Przykładem moga byc inne marki np. Vag, honda, toyota, które to dalej produkują modele których produkcja zaczęła sie dobrych kilkanascie lat wstecz, wprowadzając tynko nowe generacje. Ale cóż fiat jest inny.
To samo tyczy sie czesci zamiennych. Po 10 latach od zakończenia produkcji danego modelu kupic jakies czesci oryginalne graniczy z cudem.
Niby tok rozumowania dobry, ale wnioski nie do końca... 147 dlatego nikt nie kupował, bo od 3 lat wszyscy na Julkę czekali - gdyby Alfa nie trąbiła, że model już, teraz, zaraz zejdzie, pewnie nie byłoby tak źle. Do teraz kiedy patrzę na 147 przed liftem, uważam że to świetnie wyglądające auto. Wystarczyło trochę pogrzebać w zawiasie i wzmocnić konstrukcję.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Racja Radzia. Dla mnie tez 147 PRZED liftem to było auto z charakterem. Wygładzono je, stępiono oryginalność.
Teraz to samo, w sensie sprzedaży, jest ze 159: wszyscy od roku już czekają na Gulię.
Majster: piszesz straszne bzdury, że 159 mało kto kupuje: we Włoszech czy Francji ma bardzo dobrą sprzedaż, auto miało pecha do słabych silników GM i było za drogie, trafiło w dziurę, między 166 a 156 (obie marki wygaszono, 159 weszła idealnie w środek, zatem nie pasowała użytkownikom 156 i 166 z róznych względów, do tego doszły zawyżone ceny).
Alfa Romeo nigdy (wyjątkiem 156 chyba) nie sprzedawała masowo aut i w tym też tkwiła pewna magia marki: auto "nie dla Kowalskiego". Teraz jest parcie na sprzedaż, umasowienie marki, nie miejsce na dyskusji dlaczego, z grubsza wiemy wszyscy dlaczego. Wiadomo jednak, że 159 nie pociągnie tej sprzedaży w stronę masówki, poza tym auto ma już ponad 6 lat, dobiega kresu szacowanego, sredniego okresu produkowania danego modelu.
Dlatego musi wejść Giulia. Ale cyrk z Gulią już sie zaczął: znów przekładanka terminów, jak z Giuliettą. Dalej wygłupy z suvem, przesuwanie powrotu do USA i tak dalej.
Chaos, zamieszanie, nikt nic nie wie. Pisałem już pół roku temu, że pomysły Marchionne to pijarowski bełkot, w życiu, nigdy nie osiągnie poziomu sprzedaży pół miliona aut rocznie. 200 do 250 tysięcy jest realne i to powinno spokojnie pozwolić marce istnieć, nie naruszając jej legendy i stylu.
Problem tkwi w tym, że żyjemy w schyłkowym okresie kapitalizmu, nastawionego na maksymalizację zysku za wszelką cenę. Płaci się za to albo upadkiem, bankructwem, albo unifikacją wszystkiego, zatracaniem cech wyrózniających, stylu, smaku itd.
Widać to wszędzie: w sztuce, muzyce, filmach również. Wszedzie spłaszczenie gustów, terror masowości, zysk za wszelką cenę, bezwartościowe g...wna podniesione do rangi sztuki.
Tak odjechałem od tematu ale mam nadzieje, rozumiecie sens i cel![]()
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
KRS sam piszesz bzdury bo jak już to 159 zastąpiła 156, a nie 166 bo własnie do 166 to jej jeszcze troche brakuje... Zorientuj sie jeszcze ile np. 159 jezdzi w Niemczech lub innych krajach europejskich, ale nie pisz mi że ludzie kupują VW, czy Audi bo taki ma sąsiad, lub tak nakazuje tradycja
Widze, że na każdym kroku chcesz nam na siłe udowodnic, iż to 159 jest najlepsza - spoko każdy ma swój punkt widzenia, lecz jak ktos patrz na to z boku to stwierdzi po twoich postach to co własnie napisałem wyżej. 159 nie uratowała Alfy choc miała byc idealnym samochodem koncernu Fiat.
P.S. Lepszym rozwiązaniem było by jednak przejecie Alfy przez VW - moze w tedy Alfa by odżyła i nie turlała sie z boku Fiata, który jak widac totalnie to olewa.
Racja że premiera Giulietty była wielokrotnie przekładana ale sytacja była zupełnie inna. Płyta była nowa, podzespoły nowe, jasno się mówi że koncern Fiata będzie czerpał z podzespołów po raz pierwszy użytych w Julce. Kolejne modele wydają się łatwiejsze do wprowadzenia. Poza tym pamiętajmy też, że premierę Julki opóźniono ze względu na kryzys. Dzisiaj nie ma czasu. Sam piszesz że żyjemy w czasach kapitalizmu nastawionego na zysk, i właśnie z tego powodu myślę że Giulia pojawi się w miarę szybko, przynajmniej w Europie. 159 poza Włochami sprzedaje się słabo albo bardzo słabo. W 2010 roku AR sprzedała łącznie 110.128 samochodów (tyle było rejestracji, szczegóły tu: http://www.acea.be/images/uploads/fi...FINAL-1012.pdf). Ile z tych 110.128 samochodów to 159? Raczej mało, na wynik złożyła się głównie sprzedaż MiTo i Giulietty. W Polsce 159 to około 10% sprzedaży marki. Jeśli w Europie jest tak samo to sprzedaż około 10.000 samochodów modelu 159 trzeba uznać za dramatycznie słaby wynik. I nie ma co dyskutować czy 159 jest dobra czy zła, rynek jej nie przyjął. Popełniono błedy na starcie (silniki, cena) i nic tego nie zmieni. Dzisiaj silniki są lepsze ale już ich wybór pozostawia bardzo wiele do życzenia. Do wyboru mamy 1,75 TBI i 2.0 jtdm. Spojrzmy jaki wybór mają chętni na bmw3, c-klasse czy A4... czy z trochę niższej pólki np. forda mondeo, opla insignię, vw passata... wymieniać można długo. Jeden silnik benzynowy i jeden diesel w dwóch wersjach mocy (nawet jeśli to optymalny silnik) to za mało żeby odnieść sukces.
Wprowadzenie AR do USA to inna kwestia i pewnie trochę to potrwa. Wątpię żeby z tego powodu była przekładana premiera Giulii. Każdy miesiąc zwłoki to milionowe straty dla koncernu.
A tak przy okazji, produkacja AR w ostatnich latach:
Production:
2010: 112,000 units
2009: 101,600 units
2008: 103,097 units
2007: 151,898 units
2006: 157,794 units
2005: 130,815 units
2004: 162,179 units
2003: 182,469 units
2002: 187,437 units
2001: 213,638 units
2000: 206,836 units