Co wybrac 147 czy 156sw - pomocy :s

[radosuaf]

teoretycznie w miesiacu robie ~1000km, w okresie letnim troche wiecej. Sporo w tym wszystkim jazdy jednak miejskiej.
Benzyne raczej odrzucam ze wzgledu na wysokie koszty paliwa i awaryjnosc benzyniakow (podobno?).

Przy przebiegach może 15.000km rocznie i jeździe głównie w mieście, nie byłbym taki przekonany co do ekonomiczności zakupu diesla... Szczególnie bez dodatkowej nagrzewnicy zimą będziesz się tylko denerwował, bo w aucie zrobi się ciepł, jak będziesz już z niego wychodził .

Pingwin, chyba żartujesz - jakie bezpieczeństwo? Konstrukcja praktycznie identyczna, wizualnie bardziej podoba mi się 147 przed liftem - bez porównania... Ale i tak jako jedyne auto kupiłbym 156SW po lifcie . Sam miałem 147, ale oprócz tego drugiego kombiacza.

[majster]

Radziu nie rzesadzaj z tym ogrzewaniem, bo nowe niektóre starsze 156, a prawie wszystkie nowsze po 2002r. mają dodatkową nagrzewnice płynu chłodniczego która szybko podbija temp, płynu do 60st. później już samo leci. Jest też tego jedna zaleta, że w lecie ciężko jest przegrzac taki silnik jtd, sprawdzone organoleptycznie podczas jazdy bez wiatraka. temp nie przekroczyła nawet w korkach 90st.C poprostu jak zlapie taką temp. to ją już trzyma jesli układ sprawny.

Krs - my wiemy, że ty wiesz, że jestes lepszy

[radosuaf]

Szczerze mówiąc, nie orientuję się w dieslach, ale jeśli dobrze pamiętam, jeszcze w 159 w wersji Progression to była dodatkowo płatna opcja.

[ŁukaszALFAlow]

sam mam diesla ,ale generalnie to zgodze się z kolega, do miasta to lepiej benzyniaka

[bocian]

Szczególnie bez dodatkowej nagrzewnicy zimą będziesz się tylko denerwował, bo w aucie zrobi się ciepł, jak będziesz już z niego wychodził .

nie wiem jak inne ale u mnie w zimę jest ok - ładnie łapie temperaturę
do pracy dojeżdżam 21km i jakoś po krótkiej chwili miałem ciepło w zimę

[radosuaf]

A masz wersję bez nagrzewnicy?

[Marczy]

Sportwagon to jak nazwa wskazuje nie do końca kombi Ale na pewno zda egzamin jako auto dla rodziny, w dzisiejszych czasach ludzie trochę się rozpieścili. Jak byłem mały to moi rodzice kupili "malucha" i razem z moim młodszym bratem wszędzie jeździliśmy, ważne że się jechało Wózek lądował na bagażniku dachowym 126p jako auto rodzinne Tak było

[bsq]

wybor juz padl i w garazu spi juz 156sw
teraz nic tylko rejestrowac, zmienic najwazniejsze rzeczy i smigac

[KRS]

Brawo bsq

[bsq]

jezeli ktos moze pomoc w odpowiedzi na pytania to bede tez wdzieczny
http://www.forum.alfaholicy.org/wiel...tml#post629300