Ja tam nie wiem ale w momencie kupna mojej poprzednie belli 156 115km miałem jeszcze oryginalny rozrząd - 9 lat i ok. 130tkm! - Tak... ale strach było na to patrzec....- wytrzymał![]()
Ja tam nie wiem ale w momencie kupna mojej poprzednie belli 156 115km miałem jeszcze oryginalny rozrząd - 9 lat i ok. 130tkm! - Tak... ale strach było na to patrzec....- wytrzymał![]()
Jeżeli chodzi o 1910 JTD to wszystkie miały zmienną geometrię łopatek prowadnicy oprócz 105 PS...
Jak popatrzysz na komplet sprzęgła z dwumasem z valeo to cały komplet jest taki sam do obu wersji silnikowych. Wejdz >>>Przykład<<<. Więc cenowo w tej kwestii nie masz różnicy.
Szukaj zadbanego egzemplarza a mocniejszą wersje silnikową traktuj na plus (Wyraźnie mocniejsza, czuć zaraz jak się nią jedzie i 6-tka na trasie świetna sprawa ). Powodzenia![]()
Zalazlem ciekawa opcje jednak mam pytanie,jesli auto mialo stluczke przodem to jaka jest szansa ze poduszki nie strzelily, a jesli to jak sprawdzic czy zostaly wstawione i dzialaja?
jak już wspomniano 140CV ma 16 zaworową głowicę z hydraulicznymi kasatorami luzu zaworowego (115CV ma 8 v i regulacja ręczna za pomocą płytek ) , wał korbowy pasuje w obydwu , inne wtryskiwacze , 140CV to technika multijet ( wtryskiwacze z kodowaniem IMA ) 115CV ma wtryski podzielone na klasy , większe max ciśnienie na railu w 140 , turbo mimo że wygląda podobnie to jest inne :
w 140 jest garrett gt1749vb (max 1,5 bar) , w 115CV gt1749v (1,3)
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
panowie mam taka sprawe ciagle w temacie. Rodzice maja fiata i jezdza do ASO, dzieki temu maja tzw zaprzyjaznionego mechnika. No i rzeczony pan rzekl ze model ktorym sie interesuje jest awaryjny, nie znamkonkretow bo nie ja z nim rozmawialem, jednak mowil on ze bardzo szybko leci rozrzad i przewody paliwowe. Moze ktos o odp wiedzy sie do tej opinii ustosunkowac? Dzieki![]()
ja mam 140KM i jakoś nic takiego nie zaobserwowałemjedyne co mogę powiedzieć, że te 140 jest mi za mało
oglądam 159 z silnikami 150KM lub 2,4 ale ciężko coś dobrego trafić, poza tym, waham się czy swoje 156 sprzedać, z jednej strony 159 to wypas, ale z drugiej, mam auto w idealnym stanie nigdy nie malowane, i zrobione wszystko co trzeba, głupio pozbyć się takiego auta
i tak sobie tylko patrze na 159 z cieknącą ślinka na sama mysl o mocniejszym silniku
![]()
Ostatnio edytowane przez liked ; 24-07-2011 o 23:21
Piszesz, że nie znasz konkretów- tak się rodzi mit o awaryjności. Jak wybierzesz ASO to zaraz zaczniesz narzekać, że wszystko drogo, no i samochód skarbonka. Że rozrządy lecą- jak ktoś jeżdzi instrukcyjne 120kkm do wymiany to się nie dziw. Śmiem wątpić, że ten mechanik nie mówił o JTD, tylko o 156 ogólnie. Ale że przewody paliwowe lecą to musiał się chyba nieźle ropy nawąchać
Kolega z niedostatkiem mocy- jedź do tunera. 170KM to nie problem dla 16v, bez żadnych ingerencji w części. A różnica znaczna (można przy okazji skasować EGR). 159 150KM jest za słaba. Sam byś to stwierdził po krótkim czasie i znowu byłoby źle. 2,4 200KM super, ale dużo większa masa. Poza tym filtry cząstek stałych we wszystkich nowszych dieslach.
Jeśli 159 śni Ci się po nocach to kupuj- ale weź pod uwagę to co napisałem; jeśli nie to podrasuj obecną brykę- będziesz zadowolony za znacznie mniejszą kasę.
Mam kolege który ma czwarta alfę i nie narzeka - oczywiście do ASO nie jeździ, ale robi na oryginałach. A co do wymiany rozrządu, auto ma 130kkm, nie ma info by był ostatnio wymianiany. Czy myślicie że można ryzykować jazdę do swojego mechanika?? 30km od miejsca postoju auta?? Czy lepiej odżałować i wymienić na miejscu. Jaka różnica w cenie tego jeszcze nie wiem, ale trochę pękam jechać :-| co jednocześnie nasuwa odpowiedź...
Kolego ja na Twoim miejscu szukałbym 1.9 16V 140KM - a jak już nie będzie i trafi się fajna 115KM to wtedy dopiero brałbym słabszą..
Hej, w zasadzie już znalazłem.
103KW, w czwartek pewnie po nią pojadę, jednak z tym rozrządem mam rozkminkę.
Czy wymieniać przed startem czy jednak jechać do siebie i spokojnie wymienić.