A wiec zacznę od tego ze ostatnio pekl mi wezyk z plynem chłodzącym-ale tem nie doszła do czerwonej lampki i szybko uzupełniłem płyn.Nie ubywa teraz płynu,nie kopci i przejechałem ponad 1tys km do Holandi bez problemu.To ze kopci z bagnetu ma znaczenie na pewno-tylko jakie?Dodam ze wymieniałem turbo.Prosze o pomoc i z góry dziękuje.