Witam wszystkich serdecznie.
Mam taki problem. Niedawno kupiłem alfe 146 1,6 benzynkę. Troszkę mi hałasował tłumik więc odłączyłem akumulator i go pospawałem. Niestety po podłączeniu z powrotem najpierw odpalił pochodził z 10 minut a potem zgasł tak było jeszcze ze 2 razy, następnie pojawił się kluczyk i prośba o podanie kodu immobilajzera. Niestety nie znam go i próbowałem wciskać na "chybił trafił". No i niestety nie trafił. Teraz efekt jest taki że jak przekręcę kluczyk to w ogóle nie świeci ten kluczyk od immobilajzera i autko nie odpala. Jeśli ktoś wie co nabroiłem i ewentualnie jest w stanie udzielić mi jakichś wskazówek to byłym bardzo wdzięczny. A dodam jeszcze że kolega ma dokładnie taką samą alfe jak ja i próbowaliśmy wymienić immobilajzery i komputery. Mój w jego działa normalnie wszystko jest cacy i na moim sprzęcie jego autko pali normalnie, niestety jak zakładamy jego sprzęt do mnie to nic sie nie zmienia czyli dalej nie zaświeca się kluczyk immobilajzera i moje autko dalej nie pali. Jak ktoś ma jakiś pomysł albo sie z takim problemem zetknął to czekam na pomoc. Z góry dzięki