Auto odebrane w wtorek - jest git zresztą jak z zawsze od Pana Pawła"sprzęgło myka jak ta lala". Z tego co mi powiedział to skończył się wysprzęglik, dodając nic nie dzieje się bez przyczyny - z tarczy wyleciała sprężynka i to ona robiła cały bałagan
zafundowałem nowy wysprzęglik, tarczę (podobno prawie nówka sztuka) Pozdrawiam