W tym sęk, że nie wiem co - niedawno zanabyłem. Na 100% przegląd okresowy, a poza tym - zajrzeć w rozrząd (a nuż jest do zrobienia coś), zerknąć na zawieszenie (czasem zdarza się zaskrzypieć, mam też subiektywne wrażenie, że coś jest w prawym przednim - czasem stuknie), pewnie płyny sprawdzić, pod kompa podłączyć - ot ogólnie przejrzeć od góry do dołu. Coś czuję, że będzie bolało (koszty), ale taki myk robi się raz (mam nadzieję) na życie samochodu po zakupie wtórnym
Na szczęście nie kopci, ładnie przyspiesza, biegi wchodzą precyzyjnie, hamulce bardzo ładnie łapią, ABS działa (miałem okazję sprawdzić), ASR też, więc z tych rzeczy chyba nic, aczkolwiek pewnie mechanik będzie się musiał przejechać, by sam ocenić, bo ja specem od samochodów nie jestem Na razie zrobione Alfą 1000KM, przy czym jeździli też inni kierowcy (z dłuższym stażem niż ja) i też im się podobało