Zgadzam się z jjokocha. 159 to ideał ALFY. W środku i na zewnątrz. Samochód przepiękny
1. Wnętrze jest przepiękne - jedyne takie na rynku i wskaźnik cieczy chłodzącej także. Bardzo ergonomicze miejsce. Ja się na niego patrzę tylko do czasu nagrzania silnika, a potem może być nawet w bagażniku.
2 i 3. Dla mnie nawigacja może nie istnieć. Rozśmieszają mnie kierowcy, którzy jadą codziennie tą samą trasą do pracy z włączoną nawigacją. Też tak pewnie robisz! Pewnie przez noc dobudowali kilka km nowej drogi![]()
4. Kierownica też jest ok.
Odnośnie Bravo. Jak na Fiata deskę rozdzielczą ma super.
Odnośnie Gulietty. Wnętrze ma oryginalne. A w tej orginalności jest bardzo ładne.
Odnośnie Gulii. Prezes Fiata odrzucił wszystkie projekty (były przecieki projektów w prasie), bo zewnętrznie przód to rozciągnięta Giulietta.
Wygladało to komicznie. Już raz przecież rozciągneli MITO
Nie wiem po co tu kombinować. Ideału nie trzeba zmieniać wystarczy odświerzyć.
ogolnie dyskusja luzna bo przeciez radosław nie wstawi swojej wyśnionej jlii na allegro, nie bedzie bił głową w sciane, cieszy sie wiadomo, natomiast tu chodzi o pomoc nowym nabywcom w ewentualnym zakupie,
moim zdaniem nie nalezy kupowac ani mumina ani julietty, tylko 159, zwłaszcza ze cenowo jest na poziomie julietty, albo inaczej kupic juliette do salonu postawic obok telewizora i patrzec i kupic 159 do jazdy, o tak bym to widział
Każdy kto będzie chciał kupić Julkę/159 pójdzie do salonu i umówi się na jazdę próbną. Na podstawie własnych odczuć sam zdecyduje.
Nikt przecież nie kupi samochodu na podstawie postów na forum i subiektywnych odczuć forumowiczów...
Julkę postawić obok telewizora - a sufit zamienić z podłogą...
Ostatnio edytowane przez Maciek-156 ; 02-09-2011 o 20:23
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Kupiłem Alfę, bo chciałem kupić nowy samochód i jednocześnie miałem dobre doświadczenia z 3letniej jazdy Fiatem Bravo, a jakby było inaczej to bym Julki nie kupił. Giuliettą jeździ się co najmniej równie dobrze. Problem z połykaniem zakrętów jest taki, że przekraczanie pewnej prędkości to głupota biorąc pod uwagę stan dróg, ale przede wszystkim stan umysłów polskich kierowców, bo dziurę na drodze można przewidzieć, a decyzji polskiego kierowcy to już nie bardzo, więc nie sądzę, aby to powinno być wyznacznikiem przy kupowaniu samochodu. Dla mnie jak dotąd największą zmianą na lepsze jest dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, której nie miałem w Bravo. Reszta to są detale przy normalnym użytkowaniu.
Natomiast do "nienormalnej" jazdy może lepiej i taniej będzie kupić jakiś starszy używany samochód?
Myślę cały czas o 75 V6 albo GTV6, ale takie samochody są tanie tylko w zakupie. Drugą opcją jest BMW E30, ale ciężko znaleźć takie nie skażone "tjuningiem".
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
wg mnie chodzi o przyjemne doznania estetyczne wewnątrz i na zewnątrz, i tu zarowno giulietta jak i 159 stają na wysokości zadania, choć jak juz pisałem wg mnie wnętrze julii choć estetyczne to jednak zbyt surowe, klinicznie poprawne, no brak tego smaku, tej wisienki na torcie, 159 toz to sam miod, wszytsko cie ładnie otacza, wskazniczki pięknie wkomponowane w kokpit, charakterystyczne wloty powietrza, itp itd,
mnie z kolei wogole nie nie interesuje tzw sportowość w alfie, bo dawno juz tego nie ma, trodno walczyc z niemiecką konkurencją, a niemcy bez zenady pakują do audi i innych tam vagenów 300-400konne silniki,
w alfie jazda ma być przyjemna, wysmakowana, fotele mają być wygodne (miekkie i dlugie jak w 159, nie jak w juliettcie) kokpit ma być fajny ( nie zimny jak juliettcie) autko ma dobrze sprawowoać sie dalekich trasach, czyli dawać poczucie komfortu (nie jak w juliettcie), ma być szybkie, powinno mieć min 150hp zeby nie zamulało na starcie i spokojnie dało sie tym wyprzedzać
to z grubsza tyle,
O gustach sie nie dyskutuje, dla mnie czystość linii Giulietty jest jej wielkim plusem. Projektantowi wnętrza należy się medal za lekkość finalnego projektu, idealne połaczenie nowoczesności z tradycją i niepowielanie pomysłow z innych współczesnych samochodów. Brak wielkiej centralnej konsoli jest dla wysokich ludzi ogromną zaletą, spróbujcie w innym samochodzie usiąść tak wygodnie z przodu bez obijania prawej nogi o niepotrzebny w tym miejscu jakiś idiotyczny i z reguły trzeszczący uchwyt lub krawędź konsoli.
Dla mnie rozrastanie się wokół kierowcy stanowiska dowodzenia to jakaś droga donikąd, samochody robią się absurdalnie wielkie, a miejsca dla kierowcy przybywa o wiele mniej, niż wynikałoby to z przyrostu rozmiarów. NIedługo pasażer od kierowcy będzie tak daleko, ze trzeba będzie między nimi interkom zamontowaćOczywiście będzie on wymagał dodatkowych dziesięciu guzików i 2 joustików na konsoli. Minimalizm Giulietty jest dla mnie ujmujący.
Ale chyba odbiegliśmy od tematu. Na pytanie jaką Julkę odpowiedziałbym - taką na jaką będzie Cię stać. Auto jest naprawdę bardzo OK, po przejechanych 5,5 tys mam nieustający usmiech na twarzy i wewnętrzną radość z każdej złotówki na nią wydanej. Im więcej wydasz, tym będzie bardziej cieszyła oko. Dla mnie absolutnym obowiązkiem jest Distinctive z Blue&Me, reszta wg uznania i zasobności portfela.