Spoty lokalne rejonów Wałbrzych - Świdnica - Bielawa

[Alex]

Wiem że nie o mnie chodzi... hi hi hi Dla nie wtajemniczonych Alex to taka knajpa przy Zalewie w Świdnicy. Niestety otwarta od 12:00. Nie ładnie Pawełku odkładać sprawy zawodowe na Sobotę. Ale witam w klubie bo mnie też wzywają na 18:30 więc dłuższej libacji nie przewiduję. Niedzielę mamy za to w 100% wolną (no bo kto o zdrowych zmysłach da się wyciągnąć do pracy) i zapowiadają ciut lepszą pogodę.

Męska decyzja: -Może podpadnę kilku osobom, ale ktoś musi-

Niedziela godz 15:00
Miejsce: Parking Przy Zalewie w Świdnicy ul. Polna Droga

MAPA

Kamerlanie na parkingu, wypad do Lubachowa na tamę, powrót i spotkania ciąg dalszy w Alexie do ostatniego Alfisti

Czekam na słowa krytyki.

[AjRomek]

w związku z ogólnym brakiem entuzjazmu i frekwencji, a także dyscypliny z rozsądnym wyprzedzeniem co, gdzie i kiedy... ogłaszam rezygnację z uczestnictwa w odwiedzinach w Waszej okolicy

[flatbeet]

dobrze to podsumowałeś Daniel hehe;P ale fakt że coś nam temat nie siadł, ja osobiście mam trochę inne sprawy na głowie i jutro średnio mogę, w niedziele tak jak pisze Alex byłoby spoko, osobiście bym to widział bezgrill'owo bo pogoda już taka se na grilla, prędzej na zasadzie spotkać sie, gdzieś podjechać a potem gdzieś usiąść w jakimś lokalu. Kiedyś przy złej pogodzie fajny spocik nam wypalił jak się na pizze wybraliśmy i może coś w ten deseń? Ja też jestem za tym żeby sie w niedziele spotkać, jeśli rozważalibyśmy wyskok na pizze to pora obiadowa byłby idealna może być 15 nad zalewem i w zależności od pogody albo pojedziemy do Lubachowa na tamę a potem do pobliskiej knajpy /jakaś taka restauracyjka tam jest tylko nigdy nie bylem/ albo polecimy w świdnicy na pizze choć osobiście byłbym za pierwszą opcją Daniel może się skusisz jednak na niedziele i takiego spokojnego spocika towarzyskiego ?

Ja jutro o 11 to mogę być tylko na parkingu o 11 za to w niedzielę na pewno będę o 15 a potem lecim na Lubachów kto w niedziele będzie prócz mnie ?

[AjRomek]

noo dobra prawie mnie przekonales, alee nic nie obiecuje bo w sobote lecę do domu rodzinnego na wódkę i jesli glowa nie bedzie mnie rano w niedzielę bolala i pogoda dopisze to postaram sie wpaść najwyżej w niedzielę sie jeszcze odezwę jakoś telefonicznie

[matber1]

oj Tiesto...ja wiedziałem, że masz problem z alko ale nie afiszuj się tak z tym...ja wiem, że może szukasz wsparcia w nas, jakiegos rodzaju pomocy ale są od tego instytucje które pomogą Ci w tym profesjonalnie...ostatecznie coś wszyją....
...podsumowując pamiętaj, że masz w nas przyjaciól i nawet jak byś się stoczył na samo dno to i tak zawsze na piwko Ci damy 50gr...a wiesz ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka :p

Booooo Tiesto najlepszym naszym przyjacielem jest hehehhe!!!!

[AjRomek]

nooo to widzę że piękne masz o mnie zdanie ale wrazie kłopotów, gdy pomocy potrzebował będę ja... trzymam was za słowo
p.s. gdybym was nigdy nie musiał znać, nie mialbym takich klopotów z alko hehe

[Alex]

Ja nie pije kiedy prowadzę... Za dużo mi się wylewa

nic nie obiecuje bo w sobote lecę do domu rodzinnego na wódkę

p.s. gdybym was nigdy nie musiał znać, nie mialbym takich klopotów z alko hehe

Więc my to jak w rodzinie

[radosuaf]

Ja muszę w niedzielę szybko wracać, bo zagłosować jeszcze chcę... Następnym razem przyjadę Julą i się pofatyguję. Tylko wolałbym sobotę.


P.S. Pogoda przecudna, nie ma co...

[Alex]

Jak by co to masz czas do 21:00 - zdążysz?

[radosuaf]

Chciałem ok. 16:00 wyjeżdżać... Mogę o 15:00 wpaść się przywitać na pół godzinki, bo to byłby mój pierwszy raz .