Co prawda nie nudzi mi się, a z kasą mam co robić (trzymam mocno, dopóki nie znajdę w końcu 156-ki) to umówię się z gościem i przeprowadzę dochodzenie, bo Alfa jest z mojego miasta. Zobaczymy co ma do powiedzenia na temat tych ozdobnikówDzięki wszystkim za rady, chyba jednak przejadę się te 70 km i obejrzę tę http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-C20932443.html Co mówicie?
Dodam, że auto od 2007 roku w Polsce i jest to jedyny właściciel w kraju. Dziś napisał też, że
za przednim kołem od strony kierowcy jest drobny ubytek lakieru, a na rancie tego nadkola jest niewielki zaczątek korozji.