Witam,
Mam do wymiany łożysko w alternatorze. Przeszukałem troche forum i dochodze to wniosku, zeby wyciagnąć alternator trzeba sie dużo napracowac
Czy może macie jakieś rady, jak najprościej to zrobić
Dzieki za pomoc
Witam,
Mam do wymiany łożysko w alternatorze. Przeszukałem troche forum i dochodze to wniosku, zeby wyciagnąć alternator trzeba sie dużo napracowac
Czy może macie jakieś rady, jak najprościej to zrobić
Dzieki za pomoc
kolego, dobry mechanik ci to wyciągnie bez ruszania silnika, mi padł arternator to niestety silnik opuszczałem żeby się dostać do niego i wyciagałem przez nadkole od strony kierowcy bo wtedy zrobiła sie w miare szpara przez którą można to wyciągnać. jest dużo roboty przy tym najlepiej jak 2 osoby robią bo samemu sie umęczysz;/
Robiłem to wczorajSamemu przez góre, silnika nie opuszczałem, ale trzeba troche gratów zdemontowac.
Po kolei zaczynamy od:
- podnosimy auto na podnosniku z prawej przedniej strony (jak do wymiany koła)
- demontujemy jedną czesc nadkola - osłone koła pasowego dwa wkrety krzyżowe i dwie spinki plastikowe
- maska do góry
- demontujemy plastikową osłone silnika (tą na silniku z napisem alfa romeo 1.9jtd) - potrzeba nasadka nr. 10 + jakas przedłużka, ja miałem na 1/4 grzechotka, ale można zwyklą reczną też
- potrzebujemy klucz oczko - płaski 15 do zluzowania napinacza (uwaga!, gdyż do zluzowania napinacza potrzeba troche siły). Ja robiłem sam i pomogłem sobie tak. Klucz oczko 15 zakładasz na rokle z napinacza ustawiasz tak, aby podłożyc pod niego zwykły stojaczek typu żaba, lub ten hydrauliczny stojakowy (akurat taki miałem), pod niego musiałem troche desek podłożyc co byłby wyżej i siłownika nie brakło w połowie. Uwaga ta operacja jest ryzykowna, gdyż nie kontrolujemy siły hydraulicznej jaką daje podnosnik, ale jak wszystko ładnie zabezpieczysz tj. podłożysz podnosnik i dobrze nasdzisz klucz na stojak to rylko lewarkujesz do góry co by napinasz zszedł w dół i na pasku zrobił sie luz do jego zdjecia.
- otrzymujemy luz na kole prowadzącym pasek wielorolkowy i zdejmujemy go
- alternator trzyma sie na dwóch śrubach od strony koła/nadkola - dostep kijowy ale dałem rade.
- potrzebujemy nasadke nr. 17 i 19 do tych śrub + najlepiej mniejsza nasadka (tak z 5cm, gdyz miedzy nadkolem, a alternatorem nie ma wicej miejsca).
- odkrecamy śruby mocujące alternator do korpusu silnika, przytrzymując z drugiej strony, gdyż są tam nakretki (śruby nie sa wkrecane do bloku, są przelotowe i przez to sa też nakretki). U mnie po popuszczeniu śrub wystarczyło je przytrzymac w palcach i kreciły sie lekko.
- nastepnie demontujemy cały filtr paliwa trzymający sie na dwóch szpilkach wystających ze sciany grodziowej - dwie nakretki na klucz 13
- odpinamy szybko złaczki paliwowe z filtra
- wypinamy złącza alektryczne z filtra (2 z boku + 1 z dołu do czujnika obecnosci wody). Podczas demontażu obudowy wraz z filtrem paliwa poleci nam paliwo wiec najlepiej podłożyc pod niego jakącbutelke po wodzie taką szerszą np. 2l ucietą w polowie.
- nastepnie odkrecamy zbiorniczek płynu wspomagania (tez jak sie nie myle dwie śruby na klucz 13) i odsuwamy go maksymalnie w bok.
- odkrecamy mase z aku
- odkrecamy nakretke mocująca przewód prądowy do alternatora - klucz 13 (ja użyłem przegubowej, gdyż tak mi sie fajnie kreciło)
- odkrecamy nakretke mocująca przewód dajacy sygnał do altka o wzbudzeniu na klucz 10 (tak samo jak wyżej)
- odkrecamy tak samo przewód prądowy z rozrusznika (klucz 13)
- trzeba bedzie też odkrecic taką małą puszke na samym bloku do której dochodza przewody z podcicnieniem (bedziesz widział, jest to pomiedzy altkiem i rozrusznikiem) - klucz imbus chyba 5.
- teraz wyjmujemy śruby mocujące alternator do silnika od spodu najlepiej
- wszystkie przewody odsuwamy gdzies na boki co by nie zawadzały
- bedzie koniecznosc wspinaczki na silnikMusiałem kleczec na silniku, dosłownie! Podłuż sobie tam troche szmat co by nic nie porysowac i było wygodniej dla kolan
Tak najłwtwiej manewrowało mi sie altkiem podczas wyjmowania.
- praca z demontażem na spokojnie przy piwku do godziny.
Jak już bedziesz montował altek to wszystkie połączenia (końcówki kablowe) alternator - rozrusznik wyczysc ze śniedzi i przesmaruj smarem miedzianym poprawisz przewodnosc prądu na dłużej.
Ze składaniem pójdzie już łatwiej, bo bedziesz wiedział co i jak.
Proponuje równiez po wyjeciu altka wymienic sprzęgielo jednokierunkowe. Koszt orginału (producent INA) to. ok 135zl. Do demontażu potrzebny specjalny klucz na wieloklin. Warto równiez wymienic sczotki i dac lepsze łożyska z bieżnią krytą tworzywem sztucznym, a nie blaszką jak nie chcesz za rok do tego wracac.
To chyba tyle co sobie przypomniałem. Ale, żem rozpisał![]()
Ostatnio edytowane przez majster ; 21-10-2011 o 21:29