system antypoślizgowy to to samo co kontrola trakcji.Napisał aro_1977
natomiast VDC i ASR to juz nie to samo
system antypoślizgowy to to samo co kontrola trakcji.
natomiast VDC i ASR to juz nie to samo
ASR - Acceleration Slip Regulation
VDC - ESP w wydaniu Alfy Romeo
ESP - Electronic Stability Program. Polaczone systemy abs + esp (vdc w alfie) ktore hamuja jedno z kol gdy czujniki wykryja wypadanie samochodu z toru jazdy w zakrecie
tak plus minus
VDC - Vehicle Direct Control , tak w przybliżeniu.
- a czemu nie podłaczyć FES-a , alfaOBD i sprawdzić czy ABS odpowie i wskaże funkconalność ASR.
_______________________________________
- AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
- 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
- G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
+ e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm
a dla tych którzy nie wiedzą jak wykorzystać ASR czy ESP zimą i kombinują z wyłączaniem powiem, że z tym systemem jezdzi sie inaczej niż bez niego. kiedy lapie sie poslizg nie można popuszczac gazu, bo wtedy system głupieje. można nawet dodać gazu bo system i tak zredukuje poślizg na kole.
a puszczanie gazu jest naturalnym odruchem, spróbujcie jednak jechać ze stałą predkością krętą drogą nie puszczając gazu (oczywiscie prędkosc trezeba dopasować do warunków). wtedy zobaczycie jaki to bajer i jak fajnie wyciąga z poślizgu
Tak samo jak z asfaltowej osiedlówki wjeżdżasz na prowizoryczny parking piaskowy - koła wchodzą pod krawężnik i nagle łapią piasek, a ASR Cię ładnie "wciągnie"
Ostatnio edytowane przez barat ; 26-10-2011 o 14:46
@ Mój ALF
Bez ASR dasz w gaz 4 tys obrotów i koła też ładnie Cie wyciągną...
tiaaaa... no oczywiście że nie zawsze!Bez ASR dasz w gaz 4 tys obrotów i koła też ładnie Cie wyciągną...
poza tym jak masz włączony ASR to masz np korzyść w postaci oszczędności paliwa. jakbyś tak jezdził całą zime to wzost paliwa min 30-40proc z samych takich poślizgów.... no albo zrobi się lodowisko pod kołem i polecisz dalej (dużo też zależy od masy auta).
ale spróboj podjechac pod oblodzoną górkę bez tego systemu i z nim. jest cała masa filmików na youtube o tym.
piasek to jednak zupelnie co innego. oczywiste jest że na piasku nie złapiesz takiego poślizgu jak na ubitym śniegu o grubości np 15cm.
zrobilem setki tysiecy km samochodami z ASR, ESP i bez nich i zdecydowanie opowiadam się za tymi systemami (ESP jest rewelacyjne)
rYKU ma absolutną rację że większosc ludzi zwyczajnie nie potrafi z tego korzystać.
wiekszosc ludzi to nie są kierowcy rajdowi (mimo to dużo z nich myśli że jeśli potrafią bezmyślnie zapieprzać po wiejskich drogach to są rajdowcami), a tylko tacy zawsze będa mieli odpowiedni odruch do opanowania auta w prawie każdej sytuacji - bo nawet oni się mylą! odruch taki wypracowuje się latmai treningów jazdy w poślizgu, a na codzień oczywiście tak się poprostu nie jeździ!
także reasumując warunki rajdowe znacznie, znacznie różnią się od warunków drogowych i to co można zrobic na większej prędkosci często nie wyjdzie ci przy niższej i wtedy pomaga ASR - verte...
pozaz tym gdyby te systemy były bez sensu to koncerny nie wydawały by na nie tylu pieniędzy na same badania. to poprostu działa i znacznie poprawia bezpieczeństwo w jeździe cywilnej!
Ostatnio edytowane przez JohnnyDeformer ; 27-10-2011 o 05:46 Powód: błąd
wtrace tylko swoje 3gr..
mam 147 2.0 sel - 2002r
mam tylko wlacznik ASR - ktory dziala w trybie ON/OFF i zadne przytrzymanie dluzej nie powoduje zadnych zmian
i myslalem ze mam tylko asr.. okazuje ze mam tez VDC ktore w tym modelu w ogole nie jest wylaczane
natomiast w 159 ASR/VDC mozna wylaczac - jednym przyciskiem - dwustopniowo.. raz trakcje.. dluzej przytrzymac i wylaczamy stabilizacje jazdy
tak sie ta 159 zasugerowalem, ze nie mam wylaczania dwustopniowego to nie mam VDC, a tu takie mile zaskoczenie
10 cylindrów, 475KM = Tribeca B9 żony / Forester XT MY06 mój
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem