ja odpadam pewnie wiekszosc aut i tak bedzie z pily a o spot w gorzowie mozna zachaczyc jak kilig dojdzie do skutku...zamiast tak jezdzic (nie mowie ze to zle czy cos ale ...) moze Prezesie i Vice pomyslelibyscie nad zorganizowaniem spotu w pile jakiegos wiekszego pooglaszac gdzieniegdzie zeby do nas ktos przyjechac a nie tylko my bedziemy do kogos jezdzic...to tylko takie moje zdanie i sugesia malutka...