wymieniłem po ponad 200 tys tylnie wachacze;2 tulejki w piastach każda po 15 zł,1 oryginalny nowy wachacz 120 zł i jeden używany(bez luzów) 50 zł.Jeśli ktoś wymienia sam wachacz a te tulejki w piaście ma jeszcze dobre to wymiana jest śmiesznie łatwa nie trzeba nawet koła zdejmować ani samochodu na lewarku podnosić.Jeśli tuleja w piaście do wymiany to już trochę zabawy jest.
Przyjrzałem się niedawno jakie to genialne rozwiązanie zawieszenia tylniego ma passat b5i a4 b5.To jest wielki śmiech.Hitlerowcy chamsko władowali 60 kg belkę skrętną jak z czołgu dosłownie,gruby jak ch..era kątownik którym można hale sportową podeprzeć.Oczywiście wymiana tulejek to dość ,,ciężka,, sprawą.Dosłownie.I to ma być ta genialna,niemiecka myśl techniczna.W alfie 164 każdy z wachaczy waży może po 2 kilogramy do tego stabilizator 4 kg.no ale wiadomo alfy sa drogie,psują się i cieżko naprawić...