Bardzo potrzebuję pomocy ! Układ kierowniczy !?

[eveleve_new]

Witam !

Mam pewien bardzo irytujący problem z autem.

Moje auto to Alfa 159 1.9 jtd z 2009/2010 r.
Auto ma jedynie 44 tyś przebiegu, i jest kupione w salonie w Poznaniu (POL-CAR).

Auto jest w 100% bezwypadkowe.

Jednak ma problem ...

Przy prędkości ok. 120-130 zaczyna trząść kierownicą i ściągać w prawo (nie wiem czy ściąganie jest wynikiem drżenia kierownicy czy odwrotnie).

Wszystko było by jasne gdyby była to wina felg lub opon, ale tak nie jest. Auto miało założone nowe felgi i opony. Miało robioną zbieżność itp. Wszystko było ponoć ok. Auto spędziło już ponad 3 tygodnie w serwisach i miało wymienione opony, felgi i ostatnio jakąś półoś ... i nic.

Dealer twierdził, że w zasadzie się czepiam i jestem przewrażliwiony bo on już nic nie czuje ... co zrobiłem ? Zabrałem kierownika serwisu na wycieczkę autostradą A2 i przyznał mi rację że auto trzęsie i znosi w prawo.

Auto niestety nadal stoi w serwisie, mija 4 tydzień ...

Jest to usterka wyjątkowo irytująca szczególnie na autostradach. Cały czas muszę być skupiony czy auto nie jedzie mi w prawo oraz muszę unikać prędkości ponad 110 km/ h co mija się z celem - rocznie robię ponad 50 tyś km (!!!) dlatego kupiłem taka rakietę.

Ciekawe jest to, że powyżej 140 km./h kierownica przestaje się trząść i ... zaczyna się trząść cały samochód. To jest takie mikro trzęsienie jakbym po tarce jechał. Czuć drganie (wiem , że brzmi to idiotycznie ale tak jest) nawet w policzkach i na czubku głowy. Po ok. godzinie jazdy powyżej 140 km/h trzeba zrobić postój aby nie zwariować ...

Jutro w serwisie wymieniają jeszcze jakieś dodatkowe półosie (ponoć są trzy) i się okaże. Ale szczerze wątpię aby udało się to im usunąć, jeżeli od 4 tygodni się z tym męczą ...

Czy macie jakiś pomysł na pomoc mojej Czarnej belli ?

ps. dodam, że zarówno opony letnie jak i zimowe są podtarte od wewnątrz a nawet poobrywane na krawędziach. Tak jakby ktoś dłutem je skubał. Jednak zbieżność była badana w 3 niezależnych serwisach. - kurcze a Dealer mówi, że jestem przewrażliwiony ?!?!?! Potrzebuję pilnej pomocy bo Dealer powiedział, że jeżeli do środy nie usunie usterki tomi zwróci takie auto bowiem będzie trzeba uznać, że "ten model alfy tak ma ...

[Tomek_KRK]

Powiedz temu kierownikowi, który sprawdzał Ci auto, że jest debilem sądząc, że Alfa wypuściła do seryjnej produkcji model, który ma powyżej 120 km/h trząść się jak paralityk. Możesz użyć dokładnie takich słów. Ten model Alfy tak NIE MA i żadne inne auto (z wyjątkiem Fiata 126p, który przy owych prędkościach może się trząść) nie powinno się tak zachowywać.
Wyważanie kół przód/tył, zbieżność, sprawdzanie półosi - to na dzień dobry. Wszystko niech robią tak, żebyś to mógł zweryfikować. Czyli koła na maszynę i pokazać, że są wyważone, a opony nie mają wybuleń i felgi są proste. Geometria - z wydrukiem z przeprowadzonego badania. Jak sobie nie poradzą to niech na piśmie wystawią opinię, że Alfa 159 ma się powyżej prędkośći 120 km/h trząść i niech przybiją pod tym pieczątkę dealera.

[eveleve_new]

Wyważenie kół, oraz geometrię robili na moich oczach. Z geometrii mam wydruk. Z pół osiami to nie wiem co robili ale coś grzebali, jutro będą dalej grzebać ... Problem polega na tym, że auto mam w serwisie w Poznaniu a mieszkam w Bydgoszczy ... Muszę przyznać, że kierownik serwisu jest bardzo sympatycznym gościem i wyraźnie chce mi pomóc ale chyba traci watkę ...

---------- Post added at 19:25 ---------- Previous post was at 19:20 ----------

... dodatkowo, gdy w trakcie "trzęsienia" skręcam kierownicą to trzęsie nią bardziej. Jest wtedy, to po prostu bardziej wyczuwalne. Na nierówniej drodze (jakich jest w Polsce 95%) jest to niewyczuwalne.

[grzdylu]

obstawiam przegub wewnętrzny

[cuoreventi]

A kąty pochylenia koła też ustawiali?
I skąd ta pewność że auto 100% bezwypadek?

[Czarny_28]

chyba kolega Wrath mial taki problem i byl to chyba przegub.Dobrze mowie Grzdylu??

[eveleve_new]

Problem w tym, że na luzie przy 120-130 też się kierownica trzęsie. "Mówią", że przeguby drgają jak jest bieg załączony. Poza tym, przy 44 tyś już przeguby by padły ?

Kurcze miałem 156 i było bardzo dobrze, kupiłem 159 i od miesiące mam ją w serwisie . . . to jest pech ...

---------- Post added at 23:41 ---------- Previous post was at 23:36 ----------

Kąty nachylenia też były robione, a że 100 % bez wypadku to wiem po tym, że kupiłem go w salonie alfy z gwarancją producenta, od pierwszego właściciela, dodatkowo był mierzony miernikiem oraz poprzedni właściciel (rozmawiałem z nim) ma bardzo poważny zawód a pisemnie oświadczył, że nawet obtarcia auto nie miało.

[karmal]

Przebieg nie ma nic do rzeczy. Jest coś ewidentnie nie tak. Ja mam 213tys. Też kupiłem 159 z Pol-Car jak miała 188tys.
Przy 220km/h ani drgnie !!

[coachu]

Ty jesteś I właścicielem czy kupiłeś auto i ono już tak ma ?

[eveleve_new]

kupilem i juz tak ma