Po lekturze forum kupilem Vemy.
Po lekturze forum kupilem Vemy.
Po wymianie wahaczy zupelnie inna jazda.
Wkurzajace jest tylko to skrzypienie zawieszenia, ale bylem na 2 stacjach diagnostycznych i z zawieszeniem wszystko ok...
Witam, Ja też kupiłem VEMY jakieś 1,5 - 2 lata temu, na dzień dzisiejszy szukam TRW bo na tych jest olbrzymi luz...nie to żebym chciał Cię denerwować ale Polandia to nie Germany, dziury wykańczają te wahacze w zastraszającym tempie.
Alfa Romeo 156 2.0 TwinSpark 1999 M.1.5.5
Ja mam wszystkie z TRW, na których zrobiłem 20 tys i jest cisza i spokój. Po lekturze dostarczonej przez doświadczonych alfaholików na forum, coraz częściej prześladują mnie myśli w rodzaju: kiedy zaczną się odzywać i ile to będzie mnie kosztowało. Słyszałem, że na naszych super drogach pozostało mi jeszcze ok. 20 tys. Jak będzie - nie wiem, ale pocieszam się, że może TRW pojeżdżą troszkę dłużej.
Ja jezdze bardzo malo, wiec pewnie na kilka dobrych lat wystarcza te wahacze.
Gosc, od ktorego je kupowalem mowil, ze teraz handluje tylko Vema, bo najmniej ma na nia reklamacji.
Jak dłużej pojeździsz to poinformuj Alfistów jak się spisują Vemy. Pzdr
Oki.![]()
Kolego, ja to bym chyba nie liczył na żywotność TRW na poziomie 40tyś km. Chyba, że dobre drogi masz w okolicy. Ja na swoich TRW mam zrobione 20tyś km, i coś czuje, że po zimie znowu mnie będzie czekać wymiana górnych wahaczyBo ostatnio zaczął popiskiwać o poranku lewy górny wahacz, a na poprzednim komplecie od pojawienia się piszczenia do pojawienia się luzów przejechałem jakieś 7tyś km, z tym, że w lato, a wiadomo,że w zimę zawieszenie ma sporo ciężej
![]()
Dzisiaj kobiete wyslalem na stacje diagnostyczną i pan diagnosta jej powiedział że są do wymiany tuleje od strony koła z lewej strony ( ale które to są duże czy małe ?), w górnym i dolnym wahaczu , oplaca się je wymieniać na gumowe ? pu ? czy raczej nowy wahacz , co radzicie trochę czasu minęło od ostatniego wpisu więc na pewno macie jakieś doświadczenie .
Zawsze wymieniaj całe wahacze. U mnie siadły tuleje na górnych wahaczach i skusiłem sie kupic i wprasowac tuleje poliuretanowe .Po miesiacu jazdy okazało sie ze tym razem siadł swożeń na tych wahaczach. Wiec podwójnie władowałem kasę. Nastepnie kupiłem wahacze firmy Vema z kalamitkami smarujacymi tuleje, zrobiłem na nich juz 30 tys i moge je polecic . Dobra jakośc co do ceny![]()