Mechanicy doszli w końcu co było nie tak czy poprostu po wymianie wszystkiego problem szczęśliwie zniknął.
Te "puknięcia" w skrzyni wyglądają mi na dwumas, jest to znany temat w 159.
Mechanicy doszli w końcu co było nie tak czy poprostu po wymianie wszystkiego problem szczęśliwie zniknął.
Te "puknięcia" w skrzyni wyglądają mi na dwumas, jest to znany temat w 159.
... no tak tylko auto ma 45 tyś. Już by 2 masa poszła ? Poza tym to puknięcie ma chyba związek z lewarkiem zmiany biegów. Jak sobie na luzie jadę i zmieniam biegi to czasem coś puknie. Czepiam się drobiazgu - wiem, ale chciałbym mieć świadomość, że wszystko z autem jest ok.
Co do diagnozy ASO mogę powiedzieć, że się udało - nie wiem czy fuksem.
A poduszki pod skrzynią? Silnikiem?
Zwłaszcza jeśli jest to głuche puknięcie
właśnie, jest to takie głuche puknięcie. Jakby coś musiało "stuknąć" aby się naprężyło. Tak jakby był luz na zębatkach. Możliwe że coś popsuli naprawiając półosie ?