Generalnie - EGR-em bym się nie przejmował, bo to jest pierdoła a jego diagnostyka nie jest łatwa w warunkach "polowych", jeśli ktoś nie dysponuje komputerem i oprogramowaniem.
Dwumasówka - jeżeli przy gaszeniu auta słychać wyraźne, metaliczne telepanie z okolic sprzęgła, a nie słychać tego, jeśli auto zgasi się z wciśniętym sprzęgłem - to jest to objaw kończącej się dwumasówki.
Maglownica - sprawdzić, czy nie ma wycieków - dość kosztowny temat do naprawy i w porównaniu z tym EGR to jest naprawdę pryszcz. Maglownica w taniej opcji to 1400 PLN.
Turbina - jeśli bardzo głośno gwizda albo jest obrzygana olejem - trzeba założyć, że jest do wymiany - wersja optymistyczna - 1100 PLN znika.
Jeżeli jęczy pompa wspomagania - niekoniecznie może to oznaczać awarię pompy - warto zaobserwować wtedy, jak się zachowuje płyn w zbiorniczku do wspomagania. Jeśli płyn płynie przez zbiorniczek z siłą wodospadu, pieniąc się, to do wymiany jest sam zbiorniczek - całość operacji zamyka się w 200 PLN. Jeśli ktoś będzie dłużej jeździł z uszkodzonym zbiorniczkiem - przytrze pompę.
PAsek rozrządu - co 100 tysięcy, częściej nie ma sensu, 120 też wytrzymuje.