Witam, moja alfa znów stoi u mechanikapękł wąż od chłodnicy, został zrobiony, ale nie tu jest problem. Otóż mechanik zadzwonił do mnie i mówi że alternator nie ładuje akumulatora ( akumulator jest nowiutki). Cena jaką podał to 550 zł alternator i drugie tyle za wymiane, czyli ponad tysiąc złotych, strasznie dużo kasy. I tu mam pytanie do Was czy cena za wymiane nie jest przesadzona i czy nie lepiej kupic jakiejś używki z allegro za 100 - 200 zł?