Cześć!
Mam taki problem. Jeździłem Alfą do zero, dojechałem pod blok , wskazówka leżała już na punkcie zero, prawie, rano dziś wstaje chcę jechać , a tu nie odpala. Dolałem mu 10 litrów benzyny, odczekałem 10 min, i dalej nie odpala. Kręci się, ale nie odpala.
Co to może być?