Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 56

Temat: co będzie do naprawy...?

  1. #41
    Użytkownik Pasjonat Avatar jahu
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Giulia Veloce Q4, GT 1300 Junior (1.75)
    Postów
    3,428

    Domyślnie

    Cytat Napisał amigas Zobacz post
    Oprócz przebiegu drugim kreyterium wymiany jest czas. Teoretycznie 5 lat trwałości paska. W praktyce kazdy z producentów zaleca co 3 lata
    A czy to nie jest tak, że rozrząd powinno się wymieniać po czasie określonym w motogodzinach a nie po określonym przebiegu? Przebieg tylko w pewien sposób przybliża moment wymiany. Przecież samochód jeżdżący po zachodnich autostradach ze średnią 120 km/h po 1000 godzinach jazdy będzie miał przejechane 120.000 km, a samochód jeżdżący po polskich drogach ze średnią 60 km/h przejedzie 60.000 km. Oczywiście to też jest pewne uproszczenie, np. pasek rozrządu chyba bardziej pracuje podczas nagłych zmian obciążenia, podczas zmian biegów (?), pewnie jest inna wytrzymałość zależnie od temperatury pracy. To jest tych kilka czynników, które powodują, że jeżdżąc po Polsce trzeba myśleć o częstszych zmianach niż jeżdżąc po Niemczech czy Belgii (znów to pewne uproszczenie, bo nie wszyscy posiadacze aut na zachodzie jeżdżą tylko po autostadach, a np. ja dość dużą część przebiegu zrobiłem po autostradach mimo, że mieszkam w Polsce).

    Z mojego rozważania jest prosty wniosek. W Polsce w określonych warunkach pracy może się zdarzyć zerwanie paska rozrządu przy mniejszym przebiegu. Na zachodzie dojeżdża się w 2 lata do przebiegu 150 kkm i pasek okazuje się "jak nowy".
    Ostatnio edytowane przez jahu ; 29-12-2011 o 21:16

  2. #42
    ViP Romeo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR 75 2.0 TS 148KM, 1988r, Talbot Matra Rancho, 125p '71, 126p '85 Łada 2103
    Postów
    2,996

    Domyślnie

    no ok ale czas paska liczony jest tez procesem starzenia sie gumy nie:>
    ProMoto-Expert Sklep z częściami do aut 502709007 zapraszam

    http://www.forum.alfaholicy.org/pozo...naukowego.html

    Sprzedam AR 33, 1.7 92 MKIII kontakt priv

  3. #43
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Gary
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    159 TI
    Postów
    680

    Domyślnie

    Cytat Napisał dudu$ Zobacz post
    Ale po co wogóle tak kombinować i liczyć na to że może się uda jeszcze pojeździć kilkla/kilkanaście tysięcy km? Skoro kupuje auto za 40.000PLN dodatkowy tysiąc nie powinien być problemem żeby wymienić rozrząd i mieć święty spokój. 159 mam 2 tygodnie i wczoraj właśnie wymieniłem kompletny rozrząd + pompa wody + pasek micro. Koszt części 450 zł + robocizna 350 i mam spokój na kilkadziesiąt tys km.
    dudus$, tu nie chodzi o kombinowanie ale o probe okreslenia sensownego przebiegu przy ktorym warto wymieniac pasek. Oczywiscie mozna to robic np co 50 tys km i wtedy mamy pewnie 99,9% prawdopodobienstwa, ze nam sie nie zerwie. Pytanie tylko, czy przy 120 tys nie bedzie to np 99,8%, a przy 140 tys 99,5%. Mysle, ze jest to mozliwe skoro producent, tak jak pisalem wczesniej, podaje 150 tys i przypadki zerwania paska sa raczej rzadkie i nie ma co do nich pewnosci, z czego wynikaly (wadliwy pasek, cofniety licznik itp.)

  4. #44
    Użytkownik Romeo Avatar grzdylu
    Dołączył
    04 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    GTV 3,0 V6
    Postów
    1,381

    Domyślnie

    tak czy siak po zakupie auta nawet jak na liczniku 50tyś to i tak wymieniłbym cały rozrząd...
    Born to be wild.

  5. #45
    ViP Romeo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR 75 2.0 TS 148KM, 1988r, Talbot Matra Rancho, 125p '71, 126p '85 Łada 2103
    Postów
    2,996

    Domyślnie

    tak jak i ja. jedyna wycieczka po zakupie to do mechanika na rozrzad i plyny
    ProMoto-Expert Sklep z częściami do aut 502709007 zapraszam

    http://www.forum.alfaholicy.org/pozo...naukowego.html

    Sprzedam AR 33, 1.7 92 MKIII kontakt priv

  6. #46
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Wieliczka
    Auto
    156 GTA
    Postów
    315

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gary Zobacz post
    tu nie chodzi o kombinowanie ale o probe okreslenia sensownego przebiegu przy ktorym warto wymieniac pasek
    Rozumiem, ale tak jak napisał kolega jahu duży wpływ na zużycie paska ma to w jaki sposób korzystasz z auta. Kupując auto używane od nieznanej osoby nigdy nie ma pewności w jaki sposób on je użytkował.
    Moim zdaniem po kupnie jest to pierwsza rzecz do zrobienia. Po wymianie już sam dokładnie wiesz w jak wykorzystujesz auto i wtedy można się zastanawiać czy następną wymiane zrobić po 50 czy po 100 tys km.

  7. #47
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał DamianS Zobacz post
    Słuszna uwaga majster ... Takie są zalecenia w masie materiałów serwisowych dotyczących JTD? Wymiana samego paska ? Gratuluje...
    Skoro musiał być zdjęty przy wymianie kolektora - to nie zakładałem starego paska. To chyba normalna procedura w takich przypadkach, nieprawdaż?

    ---------- Post added at 14:07 ---------- Previous post was at 14:05 ----------

    Cytat Napisał Verdorn Zobacz post
    Dziękuję wszystkim za szybką odpowiedź. W szczególności Tobie Tomku.
    Rozumiem, że kupując od Ciebie autko mogę liczyć na porządny przegląd i "zrobienie" wszystkiego co będzie wymagać uwagi na daną chwilę?
    Oczywiście - łącznie z takimi rzeczami, jak chip i DPF .

    ---------- Post added at 14:14 ---------- Previous post was at 14:07 ----------

    Cytat Napisał julowalker Zobacz post
    Ludzie jak widzę opinie typu bo nie wymieniam bo On mi powiedział, że jeszcze 20 tyś km robię to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera...
    Przeczytaj dokładnie, co ludzie piszą. Wymieniałem kolektor, bo miał zatarte klapy. Z tej też okazji założyłem nowy pasek rozrządu, bo zawsze tak robię, chyba, że mam 100% pewność, że zdjęty pasek miał co najwyżej 10-20 tysięcy przebiegu. Również przy okazji przejrzeliśmy mechanizm napędu paska rozrządu - rolki, napinacz, pompę - wszystko było w nienagannym stanie, zero luzów, szumów, wycieku spod pompy - NIC. Więc jakoś nie miałem obaw, żeby stwierdzić, że co jak co, ale z 20 tysięcy można spokojnie na tym jeździć - Czarny robi małe przebiegi roczne i dla niego to był conajmniej rok jazdy. Natomiast po dłuższym namyśle zdecydował się on jednak na wymianę także tego osprzętu - co zrobiliśmy tydzień później. Teraz sprawa mam nadzieję jest jasna. Oczywiście mogę sobie w każdym aucie zafundować zaraz po zakupie nowy rozrząd, filtry, olej, opony, itp. Tylko w praktyce często klient każdą stówkę ogląda 2 razy, nim ją wyda - i trzeba się zastanowić, kiedy lepiej przestać inwestować w sprowadzony samochód, mając potem lepszą cenę wyjściową do sprzedaży, a kiedy sobie można pozwolić na większą dokładkę.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  8. #48
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Czarny_28
    Dołączył
    11 2010
    Mieszka w
    Dębica RDE - podkarpackie
    Auto
    AR 159 SW, Progression, Nero Oceano, 1.9 JTDm 16V, 2006r.
    Postów
    6,839

    Domyślnie

    Tomek nie ma co im tlumaczyc bo oni i tak swoje wiedza pomimo to ze nie znaja calej sytuacji,a ja tez nie wiedzialem dokladnie co tam robiliscie.Tobie zaufalem bo wiedzialem ze jestes godny zaufania

  9. #49
    Użytkownik Świeżak Avatar julowalker
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Strzelce Opolskie
    Auto
    Alfa 159 SW Ti , Stelvio 2.0 Q4, Giulia Ti Q4
    Postów
    222

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Skoro musiał być zdjęty przy wymianie kolektora - to nie zakładałem starego paska. To chyba normalna procedura w takich przypadkach, nieprawdaż?

    ---------- Post added at 14:07 ---------- Previous post was at 14:05 ----------



    Oczywiście - łącznie z takimi rzeczami, jak chip i DPF .

    ---------- Post added at 14:14 ---------- Previous post was at 14:07 ----------



    Przeczytaj dokładnie, co ludzie piszą. Wymieniałem kolektor, bo miał zatarte klapy. Z tej też okazji założyłem nowy pasek rozrządu, bo zawsze tak robię, chyba, że mam 100% pewność, że zdjęty pasek miał co najwyżej 10-20 tysięcy przebiegu. Również przy okazji przejrzeliśmy mechanizm napędu paska rozrządu - rolki, napinacz, pompę - wszystko było w nienagannym stanie, zero luzów, szumów, wycieku spod pompy - NIC. Więc jakoś nie miałem obaw, żeby stwierdzić, że co jak co, ale z 20 tysięcy można spokojnie na tym jeździć - Czarny robi małe przebiegi roczne i dla niego to był conajmniej rok jazdy. Natomiast po dłuższym namyśle zdecydował się on jednak na wymianę także tego osprzętu - co zrobiliśmy tydzień później. Teraz sprawa mam nadzieję jest jasna. Oczywiście mogę sobie w każdym aucie zafundować zaraz po zakupie nowy rozrząd, filtry, olej, opony, itp. Tylko w praktyce często klient każdą stówkę ogląda 2 razy, nim ją wyda - i trzeba się zastanowić, kiedy lepiej przestać inwestować w sprowadzony samochód, mając potem lepszą cenę wyjściową do sprzedaży, a kiedy sobie można pozwolić na większą dokładkę.
    Zgadzam się z Tobą znając szczegóły. Ja również często jak widzę, że rolki , pompa są ok to wymieniam sam pasek przy takich robotach. Zawsze , gdy któryś z tych elementów nie domaga to daje jakieś znaki prędzej w przeciwieństwie do paska. No chyba, że tragiczny dostęp jest przy wymianie to robię kompleksowo wszystko. Ale w 1.9 wymiana jest nieskomplikowana więc można pozwolić sobie na sam pasek w takim przypadku.

  10. #50
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,443

    Domyślnie

    Przepraszam, ale jak kolego wyżej badasz, czy rolki prowadzące, napinające i pompa wody jest ok? Nikt nie napisał, że Tomek-KRK zakładał używany pasek, ale chodziło o samą wymiane paska przy takim przebiegu. W moim mniemaniu ingerując już w rozrząd raczej wypada wymienic komplet, a nie sam pasek. Chyba, że w komisach tak robią z oszczednosci?
    Kiedyś miałem przypadek, że nawet nowa rolka prowadząca firmy SKF w audi a4 zaraz po zamontowaniu okazała sie wadliwa. Co było mocno słyszalne po złożeniu rozrządu do kupy i po pierwszym uruchomieniu. Co sie okazało? Łożysko było bez smaru!!! Jak to pomineli nie pytam, wiem tylko że to był mega cufal, gdyż rozrząd nie "stanął" co by mnie uszczupliło o kilkaset $$$$ pln-ów. Oczywiscie rokla wysłana do firmy SKF, niestety trzebabyło spisac całą sutacje na kartce a4 wraz ze składaniem reklamacji. Po dwóch tygodniach otrzymuje telefon iż, reklamacja uwzględniona i nowa rolka już jedzie. Po otwarciu paczki (wielkiej gabarytowo jak na rolke, były tam długopisy, koszulki, torby, zeszyty, kalendarz i jeszcze jakies duperele od firmy SKF, a pewnie chodziło o uciszenie sprawy). Przez co nie wyobrażam sobie, aby ktoś wzrokowo stwierdził, że rozrząd jest w super stanie, wrecz jak nowy w aucie które ma przejechane 140tkm....

Podobne wątki

  1. Instrukcja naprawy
    Utworzone przez Pisek w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 16-11-2015, 22:01
  2. Płyta do naprawy
    Utworzone przez parada w dziale GT
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 09-01-2015, 23:22
  3. koszt naprawy 147
    Utworzone przez czarek28 w dziale 147
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 18-10-2013, 15:45
  4. [155] Wasze Naprawy
    Utworzone przez Archangel1988 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 19-12-2012, 08:25

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory