nie ma co mowic, zdecydowanie bym tym latal
nie ma co mowic, zdecydowanie bym tym latal
..... powered by www.cinsoft.pl
Saab 9-3 180km to jest turbo kibel. Totalnie zmieniony kolektor dolotowy, praktycznie brak możliwości regeneracji tego, zmieniony EGR (brak możliwości skutecznej regeneracji), spotkałem już 2 przypadki urwania klapy w kolektorze, która zdemolowała silnik. Wynika to ze zmienionej konstrukcji klapek, które zrobili z tak cienkiej blaszki, że równie dobrze mogłyby być z tektury. Po takiej "niespodziance" jak urwana klapka trzeba przyszykować c.a. 4 tysiące złotych na remont silnika + nowy kolektor (4500 PLN).Napisał tradelux
Jak kupuje dla siebie to tylko dobrze wyposazone
Tak samo bylo z Brera. Saab jest z silnikiem Fiata 1.9 to samo co w Alfie tylko ze bi-turbo 180KM. Do tego wersja Aero czyli ala S-Line w Audi itd.
Rozni sie zderzakami, spoilerami, kierownica, felgami itd. Srednie spalanie 6-6,5l/100 km
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Wiedziałem, że zaraz będziesz Tomek krytykował Saaba. Nie wiem dlaczego nie lubisz tak tej marki, a zasadniczo niczym się od Alfy nie różni (oprócz wyglądu).
Silnik w TTiD występuje w wersji A19DTR i Z19DTR. Różni się nieznacznie od Z19DTH itp. kolektorem i zaworem EGR (plus 2 turbo). Wspomniany zawór da się zregenerować, a ba nawet występuje w Lancii, Fiacie czy w Alfie MitoNowy przy oddaniu starego kosztuje w ok. 500-600zł, więc nie jest źle
Problem z silnikami, który występuje w niektórych jednostkach jest naprawiany na akcji serwisowej producenta.
Tak btw. to niby 8v 120KM jest mało zawodny, a ostatnio znajomemu musiałem robić remont silnika za 2,5tys zł z rozrządem.
W BMW 3.0d też występowały problemy z klapkami i jakoś dało się to rozwiązać
P.S. Tak na marginesie to z TTiD da się spokojnie wyciągnąć 235-240KM / 480-490Nm
Ostatnio edytowane przez tradelux ; 28-12-2011 o 13:50
Pod budkami z piwem nie bywam, czesto za to pomagam znajomym w zakupach aut i na podstawie doswiadczenia moge powiedziec, ze prawie wszystkie auta na wtornym rynku sa po przejsciach - ok 90%. Sam zawsze kupowalem bezwypadkowe z ori lakierem, do czasu, jak dwa razu wjechano w moje Volvo, a bezwypadkowy Pug zony na przestrzeni 2 miesiecy dostal 2 strzaly na parkingu od 'zamyslonych' kierowców. Alfa juz kilka razy zostala obita na parkingach. Dlatego nie przywiazuje do fabrycznej powloki juz zadnego znaczenia, dobrze przeprowadzona naprawa blacharska nie zmienia wartosci samochodu. Sa wazniejsze kryteria zakupu uzywanego auta.
I jeszcze jedno - widzialem jedno auto, ktore wyszlo spod reki takiego mistrza, ze lakierowane 2 elementy byly nie do odroznienia miernikiem (+/- 20 mikrometrów) od pozostalych z fabryczna powloka.
Krajcok
GT JTD Q2 Rosso Scuderia 205 PS (historia)
XKR 4.0 V8 kompressor
Łukasz - po pierwsze to, że samochód ma taki sam silnik i skrzynię, co Alfa - nie oznacza, że jakościowo jest ten sam. Równie dobrze można powiedzieć, że skoro Opel Astra ma ten sam silnik, co Alfa, to zasadniczo niczym się od niej nie różni (ba, nawet miejsca wewnątrz jest niewiele mniej).Wiedziałem, że zaraz będziesz Tomek krytykował Saaba. Nie wiem dlaczego nie lubisz tak tej marki, a zasadniczo niczym się od Alfy nie różni (oprócz wyglądu).
Silnik w TTiD występuje w wersji A19DTR i Z19DTR. Różni się nieznacznie od Z19DTH itp. kolektorem i zaworem EGR (plus 2 turbo). Wspomniany zawór da się zregenerować, a ba nawet występuje w Lancii, Fiacie czy w Alfie Mito
Problem z silnikami, który występuje w niektórych jednostkach jest naprawiany na akcji serwisowej producenta.
Te nieznaczne różnice powodują znaczne problemy - zawór jest nieregenerowalny z powodu zmienionego sposobu sterowania jego pracą i dołożeniu czujnika poziomu otwarcia. I ten czujnik w EGR lubi sobie padnąć. I do widzenia - tego się nie da w prosty sposób naprawić, czyli bierzemy 600 PLN i wędrujemy do serwisu. Kolektor dolotowy - jak pisałem urywają się klapy. Coś, co praktycznie nie występuje przy starego typu kolektorach, tutaj jest zjawiskiem bardzo częstym. Wynika to z filigranowej budowy samych klapek oraz idiotycznego wręcz sposobu ich przymocowania. Przebudowa kolektora spowodowała, że jego regeneracja jest praktycznie niemożliwa, a drogi jest zajebiście - nawet jeśli da się go wyrwać gdzieś poza siecią oficjalnej dystrybucji, nie sądzę, żeby go ktoś sprzedawał poniżej 3000 PLN.
I daj Ci Bóg, żeby udało Ci się załapać na naprawę silnika w ramach akcji serwisowej. Bo jeśli nie - to koszty wyglądają tak, jak napisałem. Wiem, bo to robiłem. Dwa razy.
Szczerze powiem, że dla mnie fakt, iż auto ma 30 KM więcej, a okupione jest to obecnością drugiej turbosprężarki i koniecznością wysterowania wszystkiego - zaletą nie jest. Wszystko jest fajnie do momentu, jak trzeba znaleźć kogoś, kto za przyzwoite pieniądze ogarnie temat. A w przypadku Saaba jest to bardzo trudne - raz, że wielu mechaników z założenia nie dotyka tych samochodów, dwa - masz do czynienia z bardzo wynalazkowym silnikiem, który występuje jak na razie tylko w Saabie.
Poza tym skoro Saab 9-3 praktycznie niczym się nie różni od 159, to jakoś dziwnym trafem Alfa nie zbankrutowała, a Saab owszem...
Nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem Saaba. Natomiast porównywanie modelu 9-3 do 159-ki jest dla mnie pomyłką. 9-3 to jest auto dla innego odbiorcy niż 159, z gorszą trakcją niż 159 i w wielu miejscach gorzej wykonane, niż 159.
Ostatnio edytowane przez Tomek_KRK ; 01-01-2012 o 16:41
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Po pierwsze: silnik ten występuje jeszcze w innych modelach, niż Saab 9-3
Po drugie: 2 turbina ma ogromny wpływ na charakterystykę pracy. Nie chodzi tutaj o 30KM więcej, ale o bardzo mocny "dół", o którym bez dodatkowej turbiny można pomarzyć. Nawet w 2.4JTDm...
Po trzecie: zawór EGR na głupim allegro od 200 do 400zł - cena typowa jak dla innych EGRów
Po czwarte: z kolektorem będzie problem jak ktoś nie pojedzie zapobiec na serwis, czyli jeśli silnik podlega pod akcję serwisową i "odpuści" to sobie
Po piąte: Saab jeszcze nie zbankrutował, a trwają rozmowy o sprzedaży. W skrócie wygląda to tak, że GM przejął od Saaba technologie, a teraz nie chce ich sprzedać. Volvo kiedyś też było bankrutem, a teraz pod banderą Chińczyków robią niesamowite S/V60 czy S80.
P.S. Szczęśliwego Nowego Roku
Nie spotkałem się jeszcze z tym dokładnie silnikiem w aucie innym niż Saab 9-3, no ale mogę mieć jeszcze słaby przegląd rynku motoPo pierwsze: silnik ten występuje jeszcze w innych modelach, niż Saab 9-3
No, a jak jeszcze dołożyliby kompresor, to od 500 obrotów urywałoby tyłek. Ja o jednym, Ty o drugim. Tu nie chodzi o to, że auto lepiej jedzie. Tu chodzi o to, że masz dodatkowo w silniku coś, co po pierwsze na pewno się zepsuje (kwestia tylko kiedy), po drugie - komplikuje układ dolotowy na tyle, że większość mechaników nogą się przeżegna, jak to zobaczy, a po trzecie - tanie w naprawie nie jest. Wolę podchipowane 1.9 JTDm 16V, niż taką samą moc z 1.9 ttid biturbo. Możesz to nazwać zboczeniem zawodowym, dmuchaniem na zimne, jak sobie chcesz - dla mnie silnik TTiD to jest na rynku motoryzacyjnym wynalazek. Po czwarte - naprawdę nie zauważyłem po przejażdżce takim autem, żeby dół był tak niesamowicie mocny, żeby nie było co zbierać. Owszem, jest odczuwalnie lepszy niż w 1.9 JTDm 150KM, o jakieś 200 obrotów wcześniej silnik zaczyna się wkręcać, ale jakiejś przepaści w tym wszystkim nie widzę.
Twierdzisz, że pojedziesz sobie dowolnym 9-3 z tym silnikiem do Saaba i tam od ręki wymienią kolektor?
Wiesz - niekoniecznie Saab musi podzielić los Volvo. GM może nie chcieć utrzymywać tej marki i tyle - będą sobie w fabrykach Saaba produkować swoje Ople. Jak na razie fakt jest faktem - Saab złożył wniosek o bankructwo, a Alfa żyje. Widać ludziom bardziej pasuje włoski design, niż szwedzka solidność.
I tak na koniec, żeby nie ciągnąć offtopu - ja naprawdę mam duży dystans do większości samochodów. Jeśli 159-ka byłaby porażką na kołach, to tak o niej bym napisał. Obecność znaczka Alfy na masce nie przesądza o niczym. Gdybym miał wybierać między starszym Saabem 9-3 a AR 156 - wybrałbym za te same pieniądze 156-kę. Gdybym miał wybierać między nowszym 9-3 (po 2007 roku) a 159 - wybieram 159. Za to Saab ma fajne cabrio, w postaci 9-3 cabrio, które w swojej klasie jest ciekawą pozycją. IMO (jako auto na codzień) ciekawszą, niż AR Spider.
I jako inżynier mam jeszcze większy dystans bo ciągłej pogoni za zwiększaniem mocy silników, przy braku istotnych zmian w materiałach, z jakich te silniki są konstruowane. Blok i głowica 1.9 TTiD w żaden szczególny sposób nie różni się od 1.9 TiD. Nie można żyłować silnika w nieskończoność - w pewnym momencie zaczniemy bardzo poważnie ograniczać jego żywotność. Tyle, że producent ma to w poważaniu, byle silnik przetrwał okres gwarancyjny. Możesz sobie z tego TTiD i 250 koni wykrzesać. Pytanie - jak taką moc zniesie reszta samochodu. Bo to, że się coś rozsypie, jest prawie pewne.
Dla mnie ten silnik to jest nieporozumienie. Taka "sztuka dla sztuki" - pokażemy co umiemy zrobić, a niech się właściciele martwią potem o serwis. Wolę jednostki napędowe, których na rynku jest więcej i dzięki temu są bardziej sprawdzone.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Tomek jeśli chodzi o akcję serwisową i problemy z kolektorem to tylko niektóre silniki miały te problemy. Wychodziły wersje A19DTR i Z19DTR. Teraz w zależności na który trafisz musisz robić. Ten silnik jest montowany chociażby w Lancii, tylko tam wyciągnęli jeśli dobrze pamiętam 190KM. Jest to zmodyfikowana konstrukcja Alfy - imo sprawdzona. U mnie "dół" ciągnie już od ok. 1300-1400rpm co widać też pod kompem. W zwykłym 150KM "zabawa" zaczyna się o prawie 1000rpm więcej.
Trakcja w Saabie gorsza, ale wygląd, skóra, nawigacja, fotele (wygoda) + bezpieczeństwo i spalanie lepsze. O ile między 120, a 150KM w Alfie różnicy nie ma, tak w Saabie już jest, bo ciutkę lżejsze auto.
Łukasz - Alfa sprawna ciągnie od 1800 obrotów. Jeżeli ciąg czuć przy 2500 - to na pewno jest coś nie tak z osprzętem silnika.
Przyspieszenie gorsze (dla silnika 120KM o 1 sekundę gorzej w Saabie, dla silnika 150KM o 0.8 sek gorzej). Fotele - nie wiem co w nich widzisz lepszego, bo dla mnie zarówno tapicerki są gorszej jakości jak i samo wypełnienie fotela. W Alfie jest trwały, twardy, nie odkształcający się z biegiem czasu fotel. Jeżeli porównujesz fotele z Vectora - to weź do porównania te z AR Ti. Wg mnie nie ma nawet o czym pisać. Co do spalania - nie odnotowałem tego, o czym Ty piszesz, bo masa 9-3 jest zbliżona do 159, skrzynie są te same, więc siłą rzeczy - te samochody muszą zachowywać się pod kątem spalania tak samo.
Być może fotele z Saaba są wygodne dla kogoś, kto waży mniej, niż 70 kg, bo dla osoby o masie 90 kg są zbyt miękkie i nie ma mowy w nich o trzymaniu bocznym. Odrobinę lepiej jest przy Vectorach, ale też bez szału.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Mówię o Vectorze. Wersja Ti to porównać trzeba do kubełków z Aero, a tam w Saabie też jest dużo lepiej
Jeździłem sporo 159 1.9 120 i 150KM oraz Saabem z tym samym silnikiem i w 9-3 bez wysiłku przy tym samym stylu jazdy min. 1l mniej, a nawet i więcej i to na sporo większych oponach w Saabie.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
