Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy 12345
Pokaż wyniki od 41 do 47 z 47

Temat: Co wybrać za ~15 tys.

  1. #41
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał abezus Zobacz post
    Mozesz zawsze jechac z kims kto sprowadza auta z francji albo wloch i kupic auto lekko uszkodzone, naprawic i zmiescic sie w swojej kwocie... Wczoraj z ciekawosci ogladalem wlasnie 156 z francji... Rocznik 2002, wyposazenie bardzo wysokie bo nawet xenony byly, skory w stanie naprawde swietnym. Zero oznak korozji, naprawde auto wizualnie bylo swietne... Wiecej nic nie sprawdzalem bo na tylniej klapie widnial magiczny napis 2.0JTS a to dla mnie czynnik nieakceptowalny. Cena 12900zl, czyli pewnie za lekko powyzej 12 tys auto byloby do wziecia. Samochod sprowadzony z francji wiec podejrzewam ze przywieziony uszkodzony ale na pewno nie byl skladany z dwoch. Fachowcem w temacie nie jestem ale znajomy ostatnio sprowadzil sobie z francji scenica 2006 uszkodzonego mechanicznie i po naprawie wyszedl na tym pare tys lepiej niz wzgledem cen z allegro... Uszkodzone alfy traca niesamowicie na wartosi za granica bo koszty napraw sa duze wiec mysle ze jakas opcja zakupu samochodu ktory cie interesuje jest... Trzeba tylko popytac wsrod znajomych czy ktos zna kogos kto jezdzi po auta tam i cie zabierze, doradzi pomoze za niewielka odplatnoscia...
    Świetne. Fantastyczne. 2.0 JTS z 2002 roku z Francji za 12000. Do tego pewnie dochodzą jakieś opłaty typu recykling, oczywiście rejestracja i ubezpieczenie i już możemy cieszyć oczy 156-ką po FL-u za ok. 13500 PLN + koszty naprawy. Wcale nie musi być dużo uszkodzone. Wystarczy, że silnik do remontu, bo cuś się mu stanęło (dziura w misce olejowej). Bo we Francji sami debile mieszkają i jak tylko auto jest otarte to oddają go za połowę ceny rynkowej - przecież tam nie funkcjonuje coś takiego, jak warsztaty mechaniki, blacharskie czy lakiernicze. Wystarczy, że naprawa pochłonie 2500 PLN i masz 16000 za samochód. I to ma być super oferta na JTS-a???? Za taką kasę to masz 3 strony 156-ek na Allegro do przejrzenia, z czego na pewno trafią się z 3-4 sensowne. Bez rzeźby, bez zgadywanki, dlaczego samochód tak tanio ktoś sprzedał, bo uszkodzenie wcale nie musi być trywialne do naprawy. Bierzesz takie auto na serwis, możesz wykonać jazdy próbne, dosłownie wszystko, co pozwoli Ci określić faktyczny stan auta.

    Skoro nie jesteś fachowcem w temacie, a sam tak piszesz, to nie polecaj komuś takich zakupów. Bo ja znam masę osób, które w ten sposób do podeszły do zakupu auta i do dzisiaj walczą ze swoimi "wymarzonymi" zabawkami, bojąc się nimi odjechać dalej niż 30 km od domu.

    ---------- Post added at 11:26 ---------- Previous post was at 11:22 ----------

    Cytat Napisał Chasim Zobacz post
    A jest szansa dostać 156 po wnetrzu lifcie za taką kwote już powiedzmy bez tych skór..?
    A coś się tak uparł na ten lift? Będziesz w stanie potem wyłożyć lekką ręką np. 2600 na komplet dwumasa + sprzęgło, jak się okaże, że ktoś to dojeździł do ostatniej krwi?
    Myślę, że szanse masz znikome, chyba, że kupisz taką po pożarze wnętrza.
    Ostatnio edytowane przez Tomek_KRK ; 03-01-2012 o 11:24
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  2. #42
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,443

    Domyślnie

    Tomek_KRK dobrze prawi, a sam sie o tym osobiscie przekonałem, że te tzw. "igiełki" za 13tyś. PLN zzagranicy to jedno wielkie padlo No chyba, ze kogoś nie obchodzi jak wygląda wnętrze, bagaznik, lakier i sam silnik, że jakoś dziwnie kuleje Trafiłem na takiego typa 156 sedan 02r. 1.9jtd 115km chcial za nią 15tyś. PLN, ale po mojej wizycie ostateczna cena skończyła sie na 12500zl, a i tak jej nie kupiłem, gdyż NA ZDJECIACH WYGLĄDAŁA SUPER, niestety na miejscu i przejechaniu jakos 300km w jedną strone powinienem gościowi w morde strzelic... 7 miesiecy szukałem swojej, aż w końcu kupiłem za 15500zl 156SW 02r. 1.9jtd 115km w naprawde stanie bardzo dobrym, ze wszystkimi fakturkami, serwisami na bieżąco, kazda pierdoła robiona w ASO i na nowych oryginalnych cześciach Oraz auto wizualnie jest praktycznie nie zużyte dbane i chuchane bez przerwy - no ale to też trzeba trafic na takiego pasjonata. Mi sie udało i nie żałuje

  3. #43
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Peugeot 407SW, EW10A
    Postów
    657

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Świetne. Fantastyczne. 2.0 JTS z 2002 roku z Francji za 12000. Do tego pewnie dochodzą jakieś opłaty typu recykling, oczywiście rejestracja i ubezpieczenie i już możemy cieszyć oczy 156-ką po FL-u za ok. 13500 PLN + koszty naprawy. Wcale nie musi być dużo uszkodzone. Wystarczy, że silnik do remontu, bo cuś się mu stanęło (dziura w misce olejowej). Bo we Francji sami debile mieszkają i jak tylko auto jest otarte to oddają go za połowę ceny rynkowej - przecież tam nie funkcjonuje coś takiego, jak warsztaty mechaniki, blacharskie czy lakiernicze. Wystarczy, że naprawa pochłonie 2500 PLN i masz 16000 za samochód. I to ma być super oferta na JTS-a???? Za taką kasę to masz 3 strony 156-ek na Allegro do przejrzenia, z czego na pewno trafią się z 3-4 sensowne. Bez rzeźby, bez zgadywanki, dlaczego samochód tak tanio ktoś sprzedał, bo uszkodzenie wcale nie musi być trywialne do naprawy. Bierzesz takie auto na serwis, możesz wykonać jazdy próbne, dosłownie wszystko, co pozwoli Ci określić faktyczny stan auta.



    Skoro nie jesteś fachowcem w temacie, a sam tak piszesz, to nie polecaj komuś takich zakupów. Bo ja znam masę osób, które w ten sposób do podeszły do zakupu auta i do dzisiaj walczą ze swoimi "wymarzonymi" zabawkami, bojąc się nimi odjechać dalej niż 30 km od domu.

    ---------- Post added at 11:26 ---------- Previous post was at 11:22 ----------



    A coś się tak uparł na ten lift? Będziesz w stanie potem wyłożyć lekką ręką np. 2600 na komplet dwumasa + sprzęgło, jak się okaże, że ktoś to dojeździł do ostatniej krwi?
    Myślę, że szanse masz znikome, chyba, że kupisz taką po pożarze wnętrza.

    Nie wiem czy ja niewyraznie napisalem posta czy Ty nie zrozumiales o co mi chodzilo... JTSa podalem tylko i wylacznie jako przyklad... To auto bylo po oplatach i nie bylo do powaznych napraw podobno... To trzeba by zweryfikowac czego nie zrobilem bo JTSem jezdzil nie bede. Wiem ze jesli auto po oplatach kosztuje 12900 to zeby oplacilo sie handlarzowi sprowadzac na sprzedaz musialo kosztowac 7000, ja to wiem i nie musisz drwic ze mnie. W tym temacie tyle... Drugim tematem jest wyjazd do francji i kupno auta ktore bedzie nam sie oplacac... nigdzie nie pisalem ze kupujemy tam samochod za 13 tys do tego oplaty i naprawy... Przytoczylem przyklad znajomego ktory pojechal kupil auto z uszkodzona turbina i czyms tam jeszcze, nie dopytywalem co uszkodzone bylo dokladnie... Naprawil w polsce i wyszedl na tym dobrze... Widze ze Ty podczepiles wszystko pod moj przyklad JTSa za 12900... To byly 2 odrebne sprawy... Pozdrawiam.

  4. #44
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    01 2011
    Auto
    Alfa romeo 145 1.6 boxer 1995
    Postów
    137

    Domyślnie

    A jak z wygoda w 156 ? jak nastawione jest zawieszenie?

  5. #45
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał abezus Zobacz post
    Nie wiem czy ja niewyraznie napisalem posta czy Ty nie zrozumiales o co mi chodzilo... JTSa podalem tylko i wylacznie jako przyklad... To auto bylo po oplatach i nie bylo do powaznych napraw podobno... To trzeba by zweryfikowac czego nie zrobilem bo JTSem jezdzil nie bede. Wiem ze jesli auto po oplatach kosztuje 12900 to zeby oplacilo sie handlarzowi sprowadzac na sprzedaz musialo kosztowac 7000, ja to wiem i nie musisz drwic ze mnie. W tym temacie tyle... Drugim tematem jest wyjazd do francji i kupno auta ktore bedzie nam sie oplacac... nigdzie nie pisalem ze kupujemy tam samochod za 13 tys do tego oplaty i naprawy... Przytoczylem przyklad znajomego ktory pojechal kupil auto z uszkodzona turbina i czyms tam jeszcze, nie dopytywalem co uszkodzone bylo dokladnie... Naprawil w polsce i wyszedl na tym dobrze... Widze ze Ty podczepiles wszystko pod moj przyklad JTSa za 12900... To byly 2 odrebne sprawy... Pozdrawiam.
    Mój drogi - polecałeś wycieczkę do Włoch lub Francji z kimś, kto sprowadza stamtąd uszkodzone auta. Już widzę, jak taki ktoś, widząc fajny rodzynek na placu, ot tak pozwoli Ci go sobie kupić. Niejeden takie wycieczki już przerabiał. Tacy ludzie mają poustawianych sprzedawców na placach i jak wpada wycieczka z Polski, to do każdego auta jest doliczane 300-1000 Euro "podatku" na rzecz osoby, która tam przywiozła kupujących. Sensownego nic na miejscu się nie dowiesz, bo każdy chce zarobić - więc wcisną Ci byle co, byle skasować swoją dolę.
    Mając 12000 PLN na auto, odliczasz 1000 PLN na koszt wycieczki i c.a. 1500 PLN na transport auta z Francji. Zostaje Ci 9500 PLN. Przy dobrych wiatrach coś się uda kupić na pierwszej wycieczce - aczkolwiek na dzień dzisiejszy to jest zaledwie 2000 Euro. Jeżeli myślisz, że we Francji auta nie ulegają przez cały okres eksploatacji wypadkom, nie mają zamęczonych zawieszeń, itp - to się mylisz. Już widzę, jak ktoś sobie zada trud, żeby takie auto przetrzepać we francuskim czy włoskim ASO.
    Gorzej, jeśli pojedziesz do Francji/Włoch i nie kupisz nic. Zwłaszcza, że zakupy we Włoszech potrafią trwać tydzień, bo Włoch z dnia na dzień będzie wymyślał inną cenę za samochód a potem przez 3 dni go wymeldowywał. Spędzisz tam parę dni, wrócisz bez 2000 PLN (za darmo nikt Cię nie przenocuje) i będziesz szukał auta w Polsce nie za 12000, ale za 10000 PLN.

    Uwierz mi - przechodziłem już przez wszystkie możliwe formy zakupów aut za granicą. Całe, rozbite, od osób prywatnych, od firm, przez pośredników, bez ich udziału, do wyboru, do koloru. Rynek ewoluuje cały czas i po kolei większość z tych źródeł zakupów jest albo tak obstawiona przez okolicznych handlarzy, że zapomnij o nabyciu czegoś tanio, albo ceny lokalne tak drastycznie wzrosły, że nie ma sensu tam jechać.
    Co więcej - bardzo dużo osób działa na zasadzie "jedna/dwie osoby za granicą na stałe, jedna/dwie w Polsce" - wtedy Ci za granicą skupują auta, jak mają pełną kolekcję na lorę, to puszcza się to do polski i grupa w Polsce zajmuje się resztą. Połowa Włoch jest tak obstawiona, nie mówiąc o Niemczech...

    ---------- Post added at 08:27 ---------- Previous post was at 08:24 ----------

    Cytat Napisał Chasim Zobacz post
    A jak z wygoda w 156 ? jak nastawione jest zawieszenie?
    Wg mnie jeśli zawieszenie jest sprawne (nieobniżone, nie kombinowane), to wygoda jest na całkiem przyzwoitym poziomie, również koszty serwisowania tego obecnie nie należą do najwyższych.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  6. #46
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Peugeot 407SW, EW10A
    Postów
    657

    Domyślnie

    Z wiekszoscia rzeczy sie zgadzam... Z tym ze ja mowilem o jezdzie z kims zaufanym kogo znasz kto ma tam swoja siatke juz rozstawiona... Przytoczony przeze mnie znajomy faktycznie szukal auta tydzien bo nie bylo nic sensownego, jezdzili codziennie po placach ale no poki co moze powiedziec ze wyszedl na tym calkiem dobrze. Jednak jeszcze raz powtarzam ja mowilem o jezdzie z kims kogo znasz albo bardzo dobrym znajomym twojego znajomego... Jazda w taka podroz z osoba obca przeciez bylaby czystym debilizmem chyba ze ktos slepo ufa ludziom... Dochodze do wniosku ze kupujac auto na dzis dzien mamy dwie drogi... Kupic cos z niepewnego zrodla co z duzym prawdopodobienstwem okaze sie skarbonka, albo kupic cos z penwego zrodla przeplacic i na wejsciu stracic pare tys ktorych nie da sie odzyskac bo niestety sprzedajac auta w cenie wyzszej niz srednia allegro trzeba miec niesamowicie mocne nerwy...
    Reasumujac powtorze oklepany schemat... sprzedac auto jest ciezko, kupic jeszcze ciezej...

    P.S.

    Tomek dlaczego tak malo samochodow sprowadza sie do polski z austrii? Wysokie ceny? Kiepskei jakosciowo auta? Pytam bo zawsze ciekawilo mnie to zagadnienie a domysam sie ze posiadasz informacje na ten temat.
    Ostatnio edytowane przez abezus ; 04-01-2012 o 08:52

  7. #47
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Austria - wysokie ceny (takie jak w Niemczech) i zdecydowanie mniejszy wybór, niż w Niemczech. Dlatego mało kto tam jeździ.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

Podobne wątki

  1. Co wybrać do 14 tys.
    Utworzone przez Deamian w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 22-01-2015, 05:38
  2. [164] Cow wybrać 12 czy 24V?
    Utworzone przez andrzej1980 w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 02-12-2014, 20:50
  3. 147 - Którą wybrać?
    Utworzone przez Polini w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 05-08-2014, 08:38
  4. Co wybrać ?
    Utworzone przez Marsela w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 03-10-2012, 20:20
  5. Które GT wybrać?
    Utworzone przez pcek w dziale GT
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 30-01-2012, 10:59

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory