Dzisiaj Sergio Marchionne w Detroit ogłosił, że Fiat potrzebuje strategicznego partnera. Mówi się o tym, że ma to być Peugeot. Francuzi nie dementują. Można się z tego cieszyć albo nie, ale jest to lepsze niż wrogie przejęcie np. AR przez VW. Jeżeli to jest szansa na przetrwanie na dzisiejszym rynku, to proszę bardzo. Lepiej łyknąć Francuzów niż być łykniętym przez Niemców albo Koreańczyków. Nawet nie chce sobie tego wyobrazić... Giulietta TSI, albo 159 CRDi... straszne!
http://www.reuters.com/article/2010/...63B3XQ20100412