Czytałem trochę, jak ostatnio o tym rozmawialiśmy (i za przykładem topicu usera SEJBR i dyskusji nad wyższością rury z autodelty od tej z rury od kibla), widać jednak za mało. Sądziłem, że może mieć to znaczenie tylko przy jeździe na pełnym gazie, kiedy na drodze nie stoi właściwie nic. W większości przypadków jednak jazda odbywa się na 20-30% uchylenia przepustnicy.
Z ciekawości i tak zapnę sobie przepływkę bliżej, przed wyjściem z odmy, jak będę wymieniać parszywą harmonijkę na samco.
Jak mają się te wyliczenia do wsadzania w 2.5 baranów z 3.0 o większej średnicy?