Wyciek ten najprawdopodobniej zniszczył mi rozrusznik i alternator, teraz mechanik wszystko wyczyscil popodkladal gumki pod przewody i nadal widze rope, po wlaczeniu nawiewu czuc ja rowniez w kabinie. Juz nie mam na to siły, byla mowa o jakims kraniku ale ropa zbiera sie na gorze filtra gdyz jest tam dookola rant nieco wyzszy od filtra, czy to moze wina podstawy filtra??? ktos już moze to przechodzil, w sobote auto stawiam do mechanika wiec bym mu moze udzielil kilku rad na co ma zwrócic szczególna uwage.