Alfą do ślubu

[alces1]

Rafal, naprawde myslisz, ze napisalbym cos co bylo nieprawda i pisalbym basnie na nowo? Zreszta, mozna zapytac jednegop z forumowiczow, bo akurat on lecial do Parku Chorzowskiego z ta predkoscia Odpadl slownie jeden kwiatek (jedna przyssawka), ktora i tak wczesniej nie trzymala.

Nie podważam tego co piszesz, tym bardziej, że nie wiem jak i czym było strojone auto. Ja piszę na podstawie swoich doświadczeń. Do ślubu woziłem w sumie 15 razy, z czego większość jeszcze Alfą 146. Zazwyczaj strojenie było żywymi kwiatami i by po przyjeździe np. do pani młodej nadal wyglądały świeżo i ładnie (miały wszystkie płatki )nie mogłem przekraczać prędkości rzędu 60 - 70km/h. Raz to zrobiłem i przyjechałem bez bukecików na klamkach...
Pozdrawiam.
- Rafał

[prymie]

Nie no, 170km/h nie leci się przed ślubem, tylko ewentualnie później, np. na zdjęcia. Osobiście nie ryzykowałbym przybrania auta. Lepiej wcześniej wyjechać i dojechać na spokojnie. Ten dojazd to faktycznie najlepiej maks 70. Ja pisałem o sytuacji, kiedy na przybraniu młodym już nie zależało

[alces1]

Nie no, 170km/h nie leci się przed ślubem, tylko ewentualnie później, np. na zdjęcia. Osobiście nie ryzykowałbym przybrania auta. Lepiej wcześniej wyjechać i dojechać na spokojnie. Ten dojazd to faktycznie najlepiej maks 70. Ja pisałem o sytuacji, kiedy na przybraniu młodym już nie zależało

Tośmy się dogadali...
Pozdrawiam.
- Rafał

[lobov]

Nie no, 170km/h nie leci się przed ślubem, tylko ewentualnie później, np. na zdjęcia.

... albo po wódkę, jak zabraknie

[prymie]

Nie no, to nie powinno się zdarzyć, ale jakby co... 2,4 daje radę - szczególnie po modzie.

[Paweł_]

ja swoją 3tyg temu wiozłem parę młodą, kwiatki sztuczne na przyssawkach i powiem szczerze 40km/h nie przekraczałem a mimo to odpadły 2 kwiatki na samym froncie maski, aczkolwiek było na - na zewnątrz, więc może to miało jakiś wpływ to przyczepność, w belli wiadomo jak z miejscem, ale głównie rozchodzi się o panne młodą która ma suknie która zajmuje miejsce, więc zawsze można przesunąć przedni fotel pasażera do przodu na maksa i już jest ok

[Intruz]

zależy jakie przyssawki - małe odpadają,duże o srednicy ok. 6 cm zwykle się trzymają. Najpewniejsze są tzw. florale,ale koszt jednego zaczyna się od 20. zł...

Ważne,żeby powierzchnia lakieru była czysta i sucha...na deszczu wszystko odpadnie...

[Paweł_]

to komplet montowany na aucie sztucznych kwiatków zamykał się w granicy 50zł, więc wsumie nie dziwne że poodpadały

[alces1]

Najpewniejsze są tzw. florale,ale koszt jednego zaczyna się od 20. zł...

został mi jeden po weselu

Ważne,żeby powierzchnia lakieru była czysta i sucha...

i nie nawoskowana, bo będzie za śliska, no, ale jak tu jechać nienawoskowanym autem do ślubu?
Pozdrawiam.
- Rafał

[Intruz]

zawsze możesz miejsca przyklejenia przetrzec benzyną ekstrakcyjną,która zmyje wosk...