Mój kolega ma na to teorię (akurat lubuje się w Fordzie, czyli z feralnej trójki na F) - jego zdaniem mówią tak Ci, którzy przepłacili kupując A4 lub Paska za 3 dyszki z korbkami z tyłu, szmacianą tapicerką i cyferblatem, z którego spadła 2 lub 3 na początku. Teraz p... bzdury, jak podjeżdżasz budą za niższą ceną, o niebo lepiej wyposażoną.
Pamiętam jak kupowałem kilka lat temu pierwszą 166 - kolega dosłownie tego samego dnia kupił Paska, dwa lata starszego, za cenę dwa razy wyższą niż moja 166. Zaglądam do środka, a tam same korbki, zero klimy, radio Medion, a tapicera gorsza, niż miałem w służbowej Astrze w latach 90-tych.
Zakładając, że Alfa się psuje, to mogłem sobie kupić w cenie jego Paska dwie i jedną postawić na zapas w garażu.
No, ale jak ktoś lubi przepłacać, to jego sprawa.