Dramatem jest nie wymienianie systematycznie filtra kabinowego. Gdybyś kupił węglowy spokojnie wytrzymałby dłużej.
W nowszych AR, w których filtr jest montowany od strony schowka - wiele razy spotkałem się z sytuacją, że "garażowe Józki" wymieniały tylko 1 z 2 sztuk, ale to już ekstremalne przypadki partactwa.