Hej Koledzy i koleżanki,
Wczoraj nabyłem Alfę jak w temacie a już dzisiaj mam nie lada problemy :/
Otóż Alfa jakoś dziwnie chodzi....czasami mam wrażenie, że chodzi na 3 cylindry. Generelanie obroty nie falują...jest równa praca i nagle co jakiś czas, takie jakby tąpnięcie - w sensie obroty spadają i wrażenie jest jak by chodził na 3 cylindry.
Zdarza się, że jak mu przygazuję, to strzeli i rwie, po czym za chwilę - jak by trzy cylindry, strzał, rwie i znowu to samo.
Czy jakieś pomysły?
Mechanik twierdzi, że wystarczy wymiana świec. Jutro będę je miał i się okaże. Profilaktycznie wymienię też kable.
Jak myślicie - pomoże to coś?