Na mokro się już nie poleruje
Polerką ściągniesz tylko farbę "obcą" a reszta tak jak pisze Krolik - zaprawka jak jest do blachy albo lakiernik.
Na mokro się już nie poleruje
Polerką ściągniesz tylko farbę "obcą" a reszta tak jak pisze Krolik - zaprawka jak jest do blachy albo lakiernik.
Jak jest do blachy gdzieś przedarte to już tylko lakiernik. Bez wiedzy na ten temat ja bym się nie podjął ryzyka, poza tym jak kolega wcześniej zauważył temperatura nie sprzyja do takiej pracy.
Czasami zostawić jest lepiej, niż nabroić więcej. Jak chcesz koniecznie to sam majstrować, to ja bym poradził ci zasięgnąć wiedzy fachowej, albo pojedź do kilku lakierników i niech ci wycenią ile by za to wzięli.
Jak nie zdarło się do blachy, to tylko pastą np Farecla G3 wyrównać i wyczyścić ten obcy kolor, zostawić do wiosny i się dopiero za to zabrać.
http://fareclatwo.cooperrosehosting.com/#/120
koledzy mysle ze jak otarcie jest duze ze az do blachy to nawet najmocniejsza polerka ( nie wskazane bo mozna przepolerowac i spalic lakier ) nic nie da a nawet pogorszy sprawe.
Młody 25 i dlatego pisałem że polerka w tym przypadku może posłużyć do ściągnięcia obcej farby.
Jak chcesz polerować to pasty np.: Scholl, Poorboys, 3M, Menzerna, Smartwax itp.
Podrzucam temat który był na jednym z forów o detailngu ale trzeba się rejestrować żeby przeczytać, a tutaj jest on przeniesiony i nie trzeba się rejestrować:
http://jak.pielegnowacauto.pl/newsy/...ty-polerskiej/
Ostatnio edytowane przez mar_1981 ; 05-02-2012 o 10:32