Pozwólcie, że odświeżę temat na czasie
Mam pytanko odnosnie ładowania akumulatora bezobsługowego, jak go poprawnie ładowac i jak przedłużyc jego żywotnosc ładując go prostownikiem.
Czy np. mając aku 63Ah moge go ładowac np. 24h prądem ustawionym na prostowniku 1A, czy lepiej ładowac ustawiając np. 5A lub 6A? Czy np. dłuższe ładowanie prostownikiem bardzo małym prądem da lepsze efekty niż ładowanie którko wyższym prądem? Czy wogóle da sie naładowac taki aku tak małym prądem? Pytam ponieważ sprawdzam sobie prostowniki, gdyż stary sie sfajczył i interesuje mnie nowy taki jak ten: http://allegro.pl/prostownik-6v-12v-...073809397.html - wyrób niby polski, ale bardziej interesuje mnie ta regulacja prądu co na nim jest. Tzn. prąd ładowania 1A przypisany jest do aku o pojemnosci 20Ah i to do aku 6v.
Kiedyś znajomy elektryk już teraz emeryt podpowiedział mi, żeby aku co ma pojemnosc np 70Ah ładowac prądem 1A przez 70 godzin, analogicznie w przypadku aku. o poj. 60Ah tj. 60 godzin, gdyż tak mamy w 100% naładowany aku - tylko to trzeba ładowac wieksze aku pare dni. Co wy na to?