Warto pomyśleć o tej AR 159?

[multiply]

W A4 też tak miałem, ciężarówka przybrała pobocza, kamyk poszedł i 5 cm pęknięcie. Jeździłem jakiś czas po to na samym dole i nie było nawet widać, a potem samo się rozlazło i trzeba było 500 zł wydać...

W każdym bądź razie będę ciężko myślał nad tą z Sosnowca, ale głównie śmierdzą mi w niej te drzwi...
Może się wybiorę do Wałbrzycha bo ma dość duże wyposażenie za niską cenę.
Co do 120 KM jak dla mnie to starczy. Miałem wcześniej A4 B5 110 KM, dawała radę, a jeżdżę w sumie tylko po mieście (nawet nie ma jak i po co wyprzedzać, a mało kto ma auta szybsze) i raz do roku na autostradę (jedziesz te 150 km/h max) więc na zaboj 150 KM nie potrzebuję. Jak będzie to fajnie, a jak nie to tragedii nie będzie.

Pamiętaj kolego, dotyczy to wszystkich aut, dobrego egzemplarza tanio nie kupisz i basta.
Tanio to kupisz, i owszem , ale dołożysz potem niemało jak zaczną wychodzic jakieś kwiatki, Poza tym, nawet jeśli dużym fartem uda Ci się niedrogo kupić nie-trupa, to i tak dolicz sobie na pakiet startowy ( niezbedne wymiany plynow, rozrządu, drobnych czesci uzytkowych i ubezpieczenie, często opon ) 3-6 tys zł

poza tym jak chwilę poczekasz to pojawią sie oferty sprowadzonych po niższym kursie euro, 7% spadku euro..

Ps. 120 KM w tym aucie to porażka - 11 sek do setki!

150 KM to minimum , a po chipie jest już wystarczająco dla większości driverów.

[BURATINO]

Biorac auto uzywane nigdy do konca nie jestesmy pewni co z nim sie dzialo zanim trafi w nasze rece.Dlatego lepiej wywalic wszystko i pisac swoja historie pojazda

[Tomek_KRK]

Dobra, byłem i widziałem.

Ale czy zobaczyłeś...

Ja powiem Ci tak - nie ma takiej ludzkiej możliwości na tym świecie, przynajmniej jeszcze nie teraz, żeby ktoś sprzedawał 159-kę w takiej wersji wyposażeniowej, jak ta z Sosnowca, z 2007 roku z przebiegiem 150 tysięcy kilometrów, za 32 tysiące złotych, jeżeli autku nic nie dolega. Szczególnie, że masz do czynienia z handlarzami, czyli na tym aucie musi być jakiś zarobek. Ja nie jestem w stanie takiego auta upolować, a wierz mi - 159-ek SW jest mam w ofertach dość sporo. Pierwsza rzecz, którą powinieneś zrobić - weź numer VIN, bo jak widzę "faktura VAT-marża", to mi się włącza lampka ostrzegawcza na dzień dobry. Podasz numer, to się zobaczy, kto był właścicielem auta i jaka teoretycznie powinna być faktura (marża, czy pełny VAT). No i coś będzie można posprawdzać w serwisie.

[Username]

Dobra, byłem i widziałem.

Byłem w innym komisie i oglądałem Alfę, która szczerze niezbyt ładnie wyglądała na zdjęciach: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-150...C22722192.html, ale jak ją zobaczyłem live to zmieniłem zdanie.
Ładne zadbane autko, wszystko pali bez problemu, skóry świetne, podgrzewane fotele, wrzucone czujniki parkowania na rogach samochodu wewnątrz. Silnik 150 km 150tyś przebiegu.
Lakier bez rys czy tam czegoś, jedynie na klapie bagażnika pod znaczkiem jest kropka o średnicy ok 0,5 - 1 cm, która sprawia wrażenie rdzy, ale chyba to była jakaś zaprawka czy coś, ogólnie tego nie widać. Oprócz przedniej szyby (komis ją wymieniaj bo miała pajączka, czy pęknięcie) wszystkie oryginalne z Alfy.
Jedynie co mnie martwi to prawe drzwi pasażera - są trochę opadnięte i trudniej je się otwiera, stuknięcie można wykluczyć, bo stoi u nich taka sama Alfa, ale z 2008 i tam też te same drzwi tak haczą. Da się to jakoś wyregulować na zawiasach?
Radio te wysuwane chyba nawaliło bo nie włącza się, ale w cenie auta zamienią je na oryginalne CD/MP3 z Alfy.

Musze jeszcze anonimowo tam napisać maila bo powiedzieli, że w aucie nie był wymieniany rozrząd, a przecież w AR wymienia się chyba po 120 tyś co nie?
Pojadę z nimi do ASO w Katowicach i wszystko posprawdzam (wydaje mi się, że da się rozróżnić rozrząd sprzed 150 tyś, a nowy sprzed 30tyś?).
Cena niższa od wystawionej - satysfakcjonująca mnie.
Jak myślicie będzie coś z tego?

MAM JESZCZE PYTANIE!
Szukałem opcją "szukaj", ale nie znalazłem. Jak można zmienić język komputera pokładowego w AR 159? Bo w tej z Sosnowca jeśli bym ją kupił, jest po niemiecku czy holendersku, a ja nie szprecham po niemiecku więc chciałbym polski język najlepiej, a jak nie ma to angielski bo to łatwy język i większość będę rozumiał.

Witaj kolego. Byłem i oglądałem tą alfę w ub. sobotę. Była jeszcze nie przyszykowana do sprzedaży i po trasie. Egzemplarz jest nawet OK, sprawdzalismy dokładnie blachy miernikiem (kolega fachowiec ze swoim sprzętem) i na pewno nie była bita. Powiem Tobie jedno - przebieg jest kręcony na 100%. Auto nie miało książki, skóty były w średnim stanie - kilka zadrapań itp, jedno dość poważne, chyba gdzieś z tyłu. Lewarek zmiany biegów i kierownica sygnalizowały przebieg powyżej 200 tkm.
Auto dość ładne, ale moim zdaniem, najechane ma ze 250 tkm.
W kazdym razie, kupiłem w tym tygodniu 159 z przebiegiem 170 tkm i moja wygląda jako nowa, bez przetarć, kierownica i lewarek w lepszym stanie. Dzwoniłem też do salonu w Holandii i przysłali mi maila z historią napraw i opisem auta. Jaką Tobie proponowali cenę za nie?

[lookas]

a pytałeś co sprzedający ma na myśli, jeśli chodzi o te " • I inne udogodnienia ..." ;P i czemu zgadza się na sprawdzenie Alfy w serwisie Citroena?

Odnośnie samochodu to czy u Was tak wygląda pokrętło do podgrzewania foteli? U mnie jest zupełnie inne ale może w 2007 były jakieś zmiany? Niech ktoś się wypowie

[Username]

Jeszcze jedna rzecz co do tej AR z Sosnowca - jak ją oglądałem, to radio działało i miało wysuwaną nawigację, dość duży ekran nawet, wszystko działało, gdyż sprawdzałem. Więc może poszedł jakiś bezpiecznik albo coś świruje przez mrozy? Postaraj się ustalić przebieg auta, bo to jest podejrzane. Mam jego VIN gdybyś nie miał - ZAR93900007135818. Gość napisał mi go na kartce, próbowałem coś wygooglować, ale się nie udało. Poproś kogoś na forum, to cie auto sprawdzi.
No i opony przód miała zjechane na amen ... ale to używka, więc i tak bywa. Sprawdź ją dokładnie i się nie "napalaj" za bardzo :-). Życzę Ci odnalezienia tej "swojej", najpiękniejszej AR :-). I uwierz, 120KM to za mało.

[BURATINO]

Tez mnie to zaciekawilo u siebie i w jednej i w drugiej mialem 3-stopniowa regulacje

[misiu7911]

Biorac auto uzywane nigdy do konca nie jestesmy pewni co z nim sie dzialo zanim trafi w nasze rece.Dlatego lepiej wywalic wszystko i pisac swoja historie pojazda

Zgadzam sie,mozna kupic z tego rocznika za 45000 i tez padnie po tygodniu,ale wiadomo swiadomosc kupienia drozszej zabawki podpowiada nam ze dluzej sie pobawimy

[Johny3]

Łoo trochę odpowiedzi się namnożyło

Więc piszę po kolei.
1. Benzyny nie chcę bo jest droga i tyle nawet jeśli na stacji jest 20 gr. tańsza to spali ze 4l więcej.
2. Co do drzwi to dziwi mnie, że ta druga, która tam stoi ma to samo i tak samo ciężko się otwierają.
3. Wiadome jest to, że nigdy do końca nie wiemy co to za auto i ryzykujemy. Niestety na nowe auto nie każdego stać, a moim zdaniem lepiej mieć 4-5 letnią AR niż nowego Matiza...
4. Co do serwisu Citroena to chyba tylko tak napisane, bo jak rozmawialiśmy to mówił, że w jakiejkolwiek stacji diagnostycznej, więc ASO chyba też.
5. "Username" mi z wielkim bólem proponowali 31200zł i wymiana radia w cenie. Oglądał akurat radyjko z Alfy na Allegro za 300zł
6. No cóż 120 KM mało czy nie mało, w A4 110 KM przy mniejszej masie starczało. Tak jak mówię jeśli będzie 150 to fajnie, a jak nie to trudno. Myślę, że jeśli trafi mi się fajna sztuka 120 KM to nie będę wybrzydzał.
7. Ta z Sosnowca to jednak śmierdzi mi coraz bardziej. Mam jeszcze możliwość pojechać do Wałbrzycha po tą z czerwonymi skórami oraz w Katowicach jest komis Vipcars (słyszał ktoś o nim? Ma dobrą opinie?) W tym tygodniu miała przyjechać na lawecie z innymi autami AR czarna z czerwonymi skórami i przebieg chyba 140 tyś. Więcej nie wiem. Gadałem z gościem na miejscu w komisie i powiedział, że za 31 tyś. go puści (kupił go jak było niskie Euro).

8. W takim razie mógłby ktoś sprawdzić te dwa numery VIN?
1. Alfa z Sosnowca (numer od "Username": ZAR93900007135818
2. Alfa z Wałbrzycha: ZAR93900007094149
Będę bardzo wdzięczny.

[Czarny_28]

ja napisze odnosnie drzwi.U mnie drzwi kierowcy otwieraja sie super,a pasazera juz dosc ciezko.Trzeba je dosyc mocno pchnac zeby wysiasc-zwlaszcza ma z tym problem moja dziewczyna.Wydaje mi sie ze jest to wina klamki bo trzeba ja bardziej pociagnac niz od strony kierowcy i moze uszczelki jakos zasysaja drzwi jak przyssawka(nie wiem taka moja teoria moze glupia).Pisze oczywiscie o otwieraniu od wnetrza auta.Z zewnatrz nie ma problemu z zadnymi.Z tego co pamietam gdzies ktos tez juz poruszal temt drzwi.Odnosnie tego podgrzewania foteli to mi sie wydaje ze bylo poprostu dokladane a nie oryginalne.Ten komis Vipcars z tego co patrze to regularnie sprowadza 159 i jako tako sie sprzedaja.W ciagu tego roku z 10 pewnie sprzedali.Tyle moge powiedziec