Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Temat: [146]klekocze po odpaleniu

  1. #11
    Zun
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał QBUS
    Dieslowanie można w łatwy sposób zlikwidować tracąc trochę mocy poprzez odpięcie elektrozaworu sterującego wariatorem (między bodaj pierwszym a drugim wtryskiem przy kolektorze - wystarczy wyciągnąć wtyczkę). Wariator przestaje wtedy chodzić i dieslować (sprawdzone przeze mnie empirycznie). 30 sekund roboty.

    Natomiast jazda ze zwalonym wariatorem w zasadzie nie powoduje ŻADNYCH dodatkowych uszkodzeń - najwyżej od czasu do czasu auto może przyfalować obrotami jak wariator śladowo w akcie ostatniego tchnienia coś tam przestawi wałek. Ja jeździłem tak pół roku, a ktoś tu na forum się chwalił o 5 latach. I nic się nie stało (bo nie miało prawa).
    O , dobrze wiedzieć Lecz przypadkiem nie ma takiego efektu , że powyżej 4000 auto nie chce jechać ?? Miałem takie coś przu uszkodzonym wariacie w swoim 156 .

  2. #12
    luki1981
    Gość

    Domyślnie

    Dzięki za rade. Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Dlaczego klekocze dopiero na rozgrzanym silniku :|?: To normalne?

  3. #13
    QBUS
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Zun
    O , dobrze wiedzieć Lecz przypadkiem nie ma takiego efektu , że powyżej 4000 auto nie chce jechać ?? Miałem takie coś przu uszkodzonym wariacie w swoim 156 .
    Ale mulił czy w ogóle nie chciał jechać? Jeśli to pierwsze to po prostu miałeś takie odczucie, bo się nie przestawiały fazy, co powodowało zmniejszenie osiągów.

    Cytat Napisał luki1981
    Dzięki za rade. Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Dlaczego klekocze dopiero na rozgrzanym silniku :|?: To normalne?
    Widać jak się rozgrzeje olej robi się bardziej rzadki i trudniej mu jest popchnąć sprężynę, która jest w wariatorze i zębatki nie zazębiają się do końca.

  4. #14
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar qbiczysko
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Auto
    Alfa Romeo 156 2.0 ts 2000r.
    Postów
    140

    Domyślnie

    Moze niech sie ktos wypowie o tym co pisze QBUS ? bo sam bym tak zrobil ale musze byc pewny ze nic sie nie spier... ;]

  5. #15
    xaraf
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał qbiczysko
    Moze niech sie ktos wypowie o tym co pisze QBUS ? bo sam bym tak zrobil ale musze byc pewny ze nic sie nie spier... ;]
    Też się właśnie zastanawiam, czy to rzeczywiście jest realne. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim rozwiązaniem, a już trochę o wariatorze się naczytałem :wink:
    Czy odpięcie tej wtyczki nie spowoduje zapalenia "marchewy" ? Coś sceptycznie podchodzę do tego... :roll:

  6. #16
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar qbiczysko
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Auto
    Alfa Romeo 156 2.0 ts 2000r.
    Postów
    140

    Domyślnie

    wlasnie sprobowalem tego i oto wynik:
    -marchewka sie nie zapalila
    -wariator klekocze bez zmian

    wiec to chyba jakas lipa no chyba ze zla wtyczke odpielem ;p

  7. #17
    xaraf
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał qbiczysko
    wlasnie sprobowalem tego i oto wynik:
    -marchewka sie nie zapalila
    -wariator klekocze bez zmian

    wiec to chyba jakas lipa no chyba ze zla wtyczke odpielem ;p
    To może wariator jest sprawny, a klekocze Ci na przykład jakieś łożysko (pompa wspomagania, alternator) ?

  8. #18
    QBUS
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał qbiczysko
    wlasnie sprobowalem tego i oto wynik:
    -marchewka sie nie zapalila
    -wariator klekocze bez zmian

    wiec to chyba jakas lipa no chyba ze zla wtyczke odpielem ;p
    Marchewa sie nie zapala (tam są tylko dwa piny, komputer daje napięcie i nie dostaje żadnej informacji zwrotnej).

    U mnie przestawał klekotać, ale może u Ciebie po prostu jest już wariator tak zjechany, że w ogole się w środku nie ruszają pierścienie i cały czas jest w jednej pozycji.

    Mechnizm działania tego jest taki, że w momencie dostania sygnału sterownik wypuszcza taki bolec z nacięciami, który otwiera kanał, do którego wtryskiwany jest olej i dalej idzie do wałka i rusza sprężynę, która z kolei rusza pierścieniem w wariatorze. W momencie, gdy na pinach przestaje być podawane napięcie sprężyna, która jest pod bolcem wypycha go spowrotem na górę zamykając kanalik. Jeżeli wariator jest bardzo zjechany to mimo, że olej będzie wtryskiwany do niego to i tak sprężyna w wariatorze nie będzie ruszała pierścieniami (tak więc będą one w tej samej pozycji i klekotanie może faktycznie nie ustać).

    Na forum dawałem kiedyś zdjęcie tego elektromagnesu - od góry jest dość gładki - taki jakby walec.

    Cytat Napisał xaraf
    Też się właśnie zastanawiam, czy to rzeczywiście jest realne. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim rozwiązaniem, a już trochę o wariatorze się naczytałem :wink:
    Czy odpięcie tej wtyczki nie spowoduje zapalenia "marchewy" ? Coś sceptycznie podchodzę do tego... :roll:
    Temat tego elektrozaworu jest pomijany wszędzie (poza książką serwisową) szerokim łukiem (są tylko o nim małe wzmianki). Z tą rzeczą po prostu nigdy nie ma problemu.

    Wiesz mi już próbowali w Krakowie we Wróblowicach wmówić, że jazda ze złym wariatorem może zniszczyć głowicę, pokrzywić zawory i Bóg wie co jeszcze. Niestety świadomość motoryzacyjna mechaników w naszym kraju nie jest za wysoka.

  9. #19
    xaraf
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał QBUS

    Cytat Napisał xaraf
    Też się właśnie zastanawiam, czy to rzeczywiście jest realne. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim rozwiązaniem, a już trochę o wariatorze się naczytałem :wink:
    Czy odpięcie tej wtyczki nie spowoduje zapalenia "marchewy" ? Coś sceptycznie podchodzę do tego... :roll:
    Temat tego elektrozaworu jest pomijany wszędzie (poza książką serwisową) szerokim łukiem (są tylko o nim małe wzmianki). Z tą rzeczą po prostu nigdy nie ma problemu.

    Wiesz mi już próbowali w Krakowie we Wróblowicach wmówić, że jazda ze złym wariatorem może zniszczyć głowicę, pokrzywić zawory i Bóg wie co jeszcze. Niestety świadomość motoryzacyjna mechaników w naszym kraju nie jest za wysoka.
    Piękne dzięki za wyczerpujące przedstawienie zagadnienia. Jak (odpukać) zaczną się u mnie problemy z wariatorem, to na pewno przetestuję przed wymianą empirycznie tą metodę

  10. #20
    Zun
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał QBUS
    Cytat Napisał Zun
    O , dobrze wiedzieć Lecz przypadkiem nie ma takiego efektu , że powyżej 4000 auto nie chce jechać ?? Miałem takie coś przu uszkodzonym wariacie w swoim 156 .
    Ale mulił czy w ogóle nie chciał jechać? Jeśli to pierwsze to po prostu miałeś takie odczucie, bo się nie przestawiały fazy, co powodowało zmniejszenie osiągów.

    Cytat Napisał luki1981
    Dzięki za rade. Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Dlaczego klekocze dopiero na rozgrzanym silniku :|?: To normalne?
    Widać jak się rozgrzeje olej robi się bardziej rzadki i trudniej mu jest popchnąć sprężynę, która jest w wariatorze i zębatki nie zazębiają się do końca.
    Zaczął o ile dobrze pamiętam (to było ładnych pare lat temu) muli , znaczy się do tych 4 tysi kręcił się żwawo a potem jakby tracił wigor - dalej się wkręcał , ale szło mu to o wiele bardziej opornie. Pamiętam , że robotą przy wariatorze zajmowali mi się panowie w Krakowie (a moze to juz nie jest kraków ??) jakby sie jechalo zakopianka w strone zakopanego. Podobno dosc znany warsztat zajmujacy sie alfami

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 06-05-2014, 16:43
  2. [145] Po nocy po odpaleniu traci moc - po ponownym odpaleniu problem znika
    Utworzone przez krzyzie w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 31-08-2011, 08:27
  3. [156] klekocze na LPG
    Utworzone przez lazlo w dziale LPG Zone
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 21-12-2010, 20:38
  4. [145] znowu cos klekocze
    Utworzone przez gonzo w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 09-08-2008, 18:05
  5. [145] 1,4 ts klekocze
    Utworzone przez gonzo w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 28-02-2008, 12:28

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory