Koledzy powiem krótko, juz nigdy a to nigdy nie kupie Alfy Romeo, co chwile cos sie psuje to zawieszenie, to hamulce, za chwile sprzęgło a teraz jako wisienka na torcie poszedł rozrząd, mając trzy lata ten samochód wydałem juz na sama naprawę ponad 3 tyś. juz widze (nie wyobrażam) sobie rachunku za naprawę silnika!!!
Pozdrawiam
poprostu przy zakupie nie przyjrzałeś się dobrze alfie. Nawet jakbyś kupił nie wiem np. toyote ale była by po przejściach tyle samo a może i więcej pieniędzy byś wydał. Podam przykład, Kolega ostatnio kupił focusa z 2001r. za 12 tys. niby ładne wszystko sprawne ale na remont wydał już koło 4 tys. Ja kupiłem swoją belle za 3 tys. wiedziałem że poszedł rozrząd i tłumik przerdzewiały oraz regulator napięcia szwankował. Do tej pory wydałem na naprawe 900 zł. Trzeba poprostu trafić na zadbany samochód a nie narzekać że się grata kupiło.
moim zdaniem 3k na 3 lata to i tak spoko, jak byś miał jakiegoś civica czy golfa itd. to też byś pewnie około 3-4k zainwestował także 3 tyś przez trzy lata to nie jest duża suma
ANGELS & AIRWAVES ... AND ALFA
No nie na trzy lata trzy tysiące to powinieneś się człowieku cieszyć kupując auto 10 letnie. Na audi czy podobny wytwór zapłaciłbyś w zakupie i samych naprawach dużo więcejNapisał gluszaczek
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
kolego ja tez swoją146 kupiłem za 3,400 zł i powiem Ci ze fakt włozyłem jakies 2 tysie ale odziwo nie psuje sie (wydatki na rzeczy które sie zuzywają podczas eksploatacji) i jak kupywałem to sprzedający zaznaczył ze był rozwalony rozrzad (11 zaworów nowych uszczelniacze i te sprawy + uszczelki ) i nie bierze oleju wiec tak jak kolega pisze ze kazde jedne auto sie psuje jedne mniej drugie bardziej ale trzeba wziasc pod uwage to ze wiekszosc alf ma ok 10 albo wiecej lat
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem