Panowie chce zapinac pasy to zapinam ,niechce to nie zapinam,dziekuje,usznujcie to.dlaczego nie wyprodukuja aut w ktorych pasy musza byc zapiete.A wy zawsze zapinacie dla bezpieczenstwa ,moze czasami dlatego aby nie zaplacic?
Panowie chce zapinac pasy to zapinam ,niechce to nie zapinam,dziekuje,usznujcie to.dlaczego nie wyprodukuja aut w ktorych pasy musza byc zapiete.A wy zawsze zapinacie dla bezpieczenstwa ,moze czasami dlatego aby nie zaplacic?
Ale ja nie chce cie nawracac tylko uświadomić. Zrobisz jak bedziesz chcial.
A ja zapinam z przyzwyczajenia, bezpieczeństwa i zeby nie zaplacic.
Zapinam pasy tylko i wyłącznie dla własnego bezpieczeństwa. Nie ma innego powodu, gdyby nie było takiego obowiązku i nie byłoby mandatów to też zapinałbym pasy. Nawet jak w jednym z moich aut miałem pasy szelkowe to zapinałem je za każdym razem gdy nim jechałem.
PS Poruszyłeś taki temat, więc mogłeś spodziewać się takiej, a nie innej reakcji forumowej społeczności.
ja tez zawsze zapinam pasy.Powod jest prosty poprostu bez nich mi niewygodnie.Zapinam dla bezpieczenstwa,z dobrego nawyku oraz zeby nie zaplacic(ale ten powod akurat jest ostatnim).Misiu pomysl ze niezapinajac pasa poducha moze Cie zalatwic bo to wszystko wspolgra ze soba ale Twoje zycie i Twoja decyzja.Robisz co uwazasz za sluszne.Tez jestem za tym zeby nie bylo takiego przymusu bo jaka to demokracja skoro nie mozesz decydowac o sobie tylko ktos Ci narzuca ze musisz zapiac bo zaplacisz.Przeciez tym mozesz zrobic tylko sobie krzywde.Uwazam ze powinien byc obowiazek poinformowania innych przez kierowce o obowiazku zapiecia pasow,no i zabezpieczania dzieci w pasy(te ktore moga juz zapinac) i w foteliki te mniejsze,a reszta niech decyduje sama za siebie ale niestety to niemozliwe.Mysle ze wiecej powinni ludzie miec rozsadku w glowie,a pasy to juz 2 plan.
Obowiązek nie jest dlatego zeby ograniczyć czyjąś wolność ale dlatego, ze masz darmowa służbę zdrowia. Skoro udowodniono, ze jazda w pasach ratuje życie to obowiązek jazdy w nich wprowadzono po to aby nie trzeba bylo płacić wiecej za ratowanie i leczenie. Bo to ze bedziesz mial większe obrażenia powoduje, ze panstwo wiecej wyda na ciebie pieniedzy doprowadzając cie do zdrowia.
A jak sie zabijesz przez to ze pasów nie zapinasz to pozbawiasz panstwo dochodów z tytułu podatków jakie placisz i zapłacilbys jakbys żył.
I to jest powod dlaczego jazda w pasach jest obowiazkowa.
A jak palisz papierosy(dlatego tam o tym pisalem) to za czyje cie lecza jak bedziesz mial raka pluc?Ale dlaczego wolno palic?Bo akcyzka jest
A odnosnie glupoty palaczy,niezapinajacych pasy,pijacych:gdyby nie bylo tych glupich jak to napisal jeden kolega to paliwko byscie mieli po 10 zyla bo skad by bylo,akcyzki z fajek i wodeczki niet.
Ale jak widze nikt tutaj nie pali i nie pije![]()
Idąc tym tropem osoby w wieku (przed)emerytalnym powinny być z tego obowiązku zwolnione, a nawet nie powinny zapinać. Niezależnie od tego i tak się zwykle na coś leczą a i ZUS nie wypłacając emerytury miałby się lepiej
. Myślę jednak że idea jest nieco głębsza. Ja pasy zapinam, bez nich mi jakoś tak "łyso" choć niekoniecznie wtedy gdy jadę 20km/h po żużlowej dróżce a auto wkur..jąco piszczy jakby nie wiem jaka awaria była. Nie potrzebny mi zbytnio ten wynalazek z piszczałką.
Ostatnio edytowane przez metan ; 14-02-2012 o 22:36
widziałem kiedys taki wypadek - auto odbiło sie w poślizgu od krawężnika - zero śladów na karoserii - kierowca niezapięty uderzył głową w słupek - trup na miejscu...dobrze , że nikogo nie zabił, tylko siebie...
Alez oczywiscie, ze tak jest ... Tylko nikt ci tego wprost nie powie.
I dlatego palenie i picie jest dozwolone poniewaz rachunek wychodzi na + dla panstwa - mniej wydaja na leczenie raka czy alkoholizmu niz jest wplywu z akcyzy.
I znowu bardzo dobrze kombinujesz tylko takie cos jest nie do przeprowadzenia z racji rownouprawnienia. Czyli jesli pozwolonoby emerytom jezdzic bez pasow, to dlaczego ja mialbym je obowiazkowo zapinac?Idąc tym tropem osoby w wieku (przed)emerytalnym powinny być z tego obowiązku zwolnione, a nawet nie powinny zapinać. Niezależnie od tego i tak się zwykle na coś leczą a i ZUS nie wypłacając emerytury miałby się lepiej
![]()
A odnosnie reformy emerytalniej, ktora teraz wszyscy walkuja to dlaczego niby chca podniesc wiek od ktorego mozna isc na emeryture? Po to aby dluzej placic, a emeryci mniej jej pobierali - proste.
Panstwo zawsze bedzie robic tak aby wyjsc na swoje. Od wiekow tak bylo (cla, podatki, panszczyzna, itp) tylko z czasem wszystko sie zmienia i przybiera inne formy opodatkowania.
Jesli tylko okazaloby sie, że ze sprzedazy narkotykow bylyby wieksze wplywy niz straty spowodowane cpaniem (smierc, uzaleznienie, staczanie sie na margines, koniecznosc leczenia, a tym samym nieprzydatnosc takiego obywatela) ide o zaklad, ze zostalyby zalegalizowane.
Ostatnio edytowane przez oops2k ; 15-02-2012 o 11:09