kilka dni temu miałem małą kolizję i bella dostała w bok, niestety z mojej winy,
wygląda to tak:
ZARAZEM OSTRZEŻENIE INNYM, PRZED JAZDĄ DOBRZE OCZYŚĆCIE SZYBY, ja się spieszyłem, od środka szyby zaszły szronem do tego jazda pod słońce, co dało efekt zerowej widoczności, no i wpadłem na już stojące dwa auta, gdzie jednego z nich kierująca Pani także nie miała widoczności z powodu zaszronionych szyb zjechała na środek jezdni, wpadła na nic winnego jadącego z naprzeciwko VW a ja na nich...., całe szczęście że to była osiedlowa droga i V ok 10-20 km/h
wracając do sedna sprawy, do wymiany z tego co widać przed rozebraniem auta:
- błotnik (już mam)
- nadkole (już mam)
- zderzak
(kupię w kolorze srebrnym)
- reflektor (już mam)
- intercooler (już mam)
- wspornik intercoolera
(kupię!)
co więcej jutro wyjdzie, bo mam zamiar wszystko rozebrać i składać samemu
i teraz kilka pytań odnośnie wymiany ,
1. Wchodząc w eper na części blacharskie przy okazji wyskoczyło mi okienko, że już są dostępne kpl. śrub do wymiany błotnika, zamawiał może ktoś to w aso, czy korzystać ze starych śrub
2. Jakie niespodzianki będą czekały mnie przy odkręceniu i zakładaniu nowego błotnika, zamówiłem w kolorze, i ten co dostałem ma jakieś doklejone uszczelki (?) czy coś podobnego przy krawędziach, idzie tak jakiś klej czy uszczelnienie pomiędzy błotnikiem a karoserią?
3. czym grozi jazda z pękniętym intercoolerem, bo przejechałem w ten sposób ok 6 km, pękł plastik którym oblana jest chłodniczka, auto jechało, marchewa nie paliła się, auto jednak pow 2 tyś nie jechało, silnik zasysał powietrze bezpośrednio z ulicy (był spory mróz, a więc kurzu i innych rzeczy raczej nie "wsiorbał")
pozdrawiam,
W.