Witam!
Dawno mnie tu nie było, ale chciałbym zobaczyć ile osób będzie chętnych i zdeklarowanych na wolontariat.
Jestem byłym Sekretarzem Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie i wraz z moimi dawnymi członkami robiliśmy różne imprezy.
Chciałbym zorganizować tym razem imprezę charytatywną dla podopiecznych jednej z podkrakowskich fundacji. Urząd miasta da się przekonać do różnych rzeczy w KRAKOWIE i myślę, że patronat prezydenta też da się załatwić w miarę wcześnie zaczynając organizację. Wszystkimi pismami i sprawami organizacyjnymi dodatkowo organizując koncert, zajął bym się z ramienia fundacji, na której rzecz miałaby się odbyć impreza.
Najważniejsze pytanie do was koledzy i koleżanki Krakowa okolic i wszystkich zainteresowanych.
Czy weźmiecie udział w imprezie ze swoimi Alfusiami jeśli wszystko się uda zorganizować, bo jeśli uda się coś rozpocząć, będzie trzeba się zintegrować (trochę osób do pomocy) no i oczywiście pokazać swoje "dziewczynki", które mają być centrum zainteresowania podczas koncertu.
Czekam na odpowiedzi tylko sensowne, żebym na wiosnę nie został na lodzie.
Pozdrawiam. Rafał Gabrych