To niestety jest pierwszy objaw uszkodzonych (nieszczelnych) prowadnic zaworowych. Jesli na zimnym silniku po czy po dluzszym postoju silnik puszcza niebieskiego dymka (czyli spala olej silnikowy / nie napedowy) a efekt sie konczy po kilku chwilach po rozgrzaniu to niestety prowadnice sa nieszczelne. Jedyny ratunek to wymiana prowadnic zaworowych. W przeciwnym razie efekt bedzie sie powiekszal (choc bardzo powoli) i zacznie zuzywac olej silnikowy.
Pewnie niektorzy doradza zalanie gestszego oleju. Pewnie na krotka mete pomoze (na kilka miesiecy), ale to raczej pudrowanie syfa niz metoda naprawy.