Zaczne od poczatku obiaw brak mocy duże spalanie, wymieniłem dzisiaj przeplywke, następnie przeczyściłem wszystkie świece i co można tylko było, następnie odkręciłem mu śruby pod kolektorem
i spaliny zaczeły uciekać bokiem, przejechałem się kawałek i samochodzik ma potęrznego kopa moc wróciła prawdopodobnie mam zatkany katalizator złe paliwo lub już stary ale gdzie jest on konkretnie
bo ja to laik w samochodach