który z silników jest lepszy 1.6 16V T.Spark 120KM czy 2.0 16V T.Spark 150KM ??
i na co trzeba zwracać uwagę przy kupnie tego modelu auta ??
który z silników jest lepszy 1.6 16V T.Spark 120KM czy 2.0 16V T.Spark 150KM ??
i na co trzeba zwracać uwagę przy kupnie tego modelu auta ??
2.0 jest lepszybo mocniejszy
i oszczedniejszy, bo mniej go kręcisz. nie wiem dokładnie jak w 147 ale w 156 to 1.6 poprostu nie jedzie, nadaje sie do przemieszczania, spokojnego, ale nic wiecej.
Ale 2.0 może być troche bardziej awaryjny, wieksze koszty rozrządu, bo ma jeden pasek wiecej. i cześciej padają panewki, ale to po cześci przez to ze mocniejsze auta czesto wiecej dostają.
Generalnie to kieruj sie przede wszytkim stanem auta.
Osobiście polecam 2.0. bo w miare jeżdzenie i tak bedzie za słaby. a 1,6 jest dużo słabszy.
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
2.0 oszczedniejszy? chyba srednio bo nie widzialem nigdzie aby ktos napisał ze w miescie ponizej 9 dalo sie zejsc a 1.6 spokojnie na 8.6 dalo sie zrobic
poza tym 120 nie jest taka slaba bo to auto nie jest ciezkie i calkiem dobrze sie jezdzi nawet wyprzedza czasami zalezy do czego ma to byc pojazd (bo w trasy to srednio sei nadaja to auto )
Na hydeparku było jakiś czas temu zestawienie przyspieszenia wieluuu aut.. i między innymi było wymienione 147 z silnikiem 1.6 manual 120koni i 147 2.0 selespeed to 1.6 był szybszy
Więc nie wiem skąd tu jakieś wnioski że 1.6 120 koni jest słaba.. powiedziałbym że 120 koni z 1.6 to większe wyciśnięcie mocny niż tylko 150 koni z 2.0..
Osobiście nie kupiłbym 147 z 2.0 TS bo za dużo pierdół w nim jest.. co najwyżej z różnych generacji Alfy poskładał 2.0 które nie miałoby wszystkich zbędnych pierdół.. typu wałków balansujących.. i oczywiście manual napewno nie selespeed.. Pod tym względem 1.6 120 koni wypada lepiej bo jedyną nazwijmy to pierdołą jest wariator.. a reszta to zwykły silnik..
też bym brał 1.6, miałem 156 z tym motorem i nic sie nie działo i wcale słaby nie był!!! mialem 166 z 2.0 i wiecej nie chce tego motora, padły panewki po moim przebiegu około 24 tys km, wiec kupiłem angola na silnik, a drugi silnik zrobił zaledwie 7tys km! panewki....
a nawet jak wariator padnie to przeciez furja jedzie tylko poklepuje sobie dajac znaki ze nalezalo by cos zrobicjesli chodzi a auto typowo miejsko podmiejskie to jest calkiem ok wyprzedzac sie da po japonsku (chodzi lepiej niz laguna II 2.0 140hp bo jest leciutkie) wiec problemu nie ma tym bardziej z manualem do tego gazik i 10.5 w miescie spokojnie wdycha w trasie leppiej to wyglada (przy normalnej jezdzie)
Jak alfa ma jeździć jak Alfa to 2.0 to minimum( a najlepiej GTA
) bo do 120 km to na co takie zawieszenia itp. lepiej sobie bravo kupić z tym silnikiem.
na trasie przy dynamicznym stylu jazdy 2.0 spali mniej niż 1.6
A tak popatrzylem z ciekawości czemu 156 z 2.0 ma 8.8 a 147 ma 9.3 oba w wersi 150 km ( bo starsza ma 155 km ale tej nie ma w 147), to błąd czy co ?przeciez masy podobne.
Jak sie zmienia silnik na tak sam jak sie ma to co sie dziwić ze panewki lecą?
2.0 to bardzo fajny silnik. jak przystało na alfe ma troche bajerów, zmienna długosc kolektora , wariator itp. Taka moja prywatna opinia
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
jak miałbym kupic silnik złom to nie kupowałbym wogóle, dodam ze anglika kupiłem z 2003r z wersja 150KM, myślalem ze poprawili coś z panewkami, myliłem sie... porównaj sobie ile jest 2.0 z problemem panewek a ile jest 1.6
miesiąc temu kupiliśmy z dziewczyną AR 147 2.0 T.S. i powiem Ci tak, autko bardzo fajnie jeździ zrobiliśmy już ok 2.6 tyś km większość to jazda mieszana. Spalanie wychodzi jakieś 8.5-9l przy normalnej jeździe. Jak depnie się to wir w baku i spalanie wykracza poza wyobrażenia ^^. W piątek odebraliśmy samochód od mechanika po wymianie rozrządu + pompa + filtry + pasek + rolki od alternatora + wymiana oleju w silniku + poprawa linek w skrzyni (nie wracała pozycja lewarka od zmiany biegów po wyluzowaniu lecz zostawał tam gdzie się go zostawiło) całość z częściami SKF +Dayco wyszła mnie troszkę ponad 2.3 tyś zł. Nie jest to samochód ekonomiczny ale za to daje duuużo frajdy ;D
Osobiście polecam ale nie jeździłem zbytnio 120 konną wersją więc o niej nie opowiem. :]
pozdrawiam
Ale mialeś jakiekolwiek przesłanki ze będzie on wiecej chodził? czy tylko zapewnienia sprzedawcy? ja nie bede zapeszał ale moj ts 2.0 przejechal do remontu 260 tys, a po remoncie juz 80 tys. odpukać bez przygód. po porządnym remoncie, a nie jestem wyjątkiem na forum. wiec nie narzekaj tak na 2.0 skoro wyjmujesz stary i zakładasz stary.
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96