No koszty bolą... ja znowu tam zawitałem. Pompka od Selespeeda skończyła działać na parkingu podziemnym... nie pojechałem.
Kilka telefonów na Arkuszową, znalazła się laweta, zawiozła auto do warsztatu (była sobota , kolo 22), w poniedziałek odebrałem znowu ładnie śmigające auto
Znowu brawo dla Arkuszowej![]()