
Napisał
yoozef
Z tego co pamiętam to kluczowe było wyjęcie szkła, trzeba ustawić lusterko tak żeby szkło maksymalnie wystawało z zewnętrznej strony obudowy lusterka (nie wiem jak to jaśniej opisać, chodzi o to że np. dla lewego lusterka ustawić je na maksa w prawo). Później łapiesz palcami za szkło i ciągniesz do siebie. Trzeba użyć sporo siły ale w końcu puści. Później już wszystko jest na wierzchu.
Może zerknę na te graty co mam to opiszę coś dokładniej, ale z tego co pamiętam największą zagadkę miałem z tym szkłem.