Witam wszystkich po dłuższej nieobecności.Parę rzeczy się ostatnio zdarzyło a zwłaszcza to że moja Żona postanowiła sprzedać swoje subaru impreza.Myslałem że chce coś innego,nowszego itd. ale gdzie tam

uparła się na moją 166 i koniec nie ma tematu.Dogadywała mi że może jak bym jej kupił brere

to zmieniłaby zdanie ale ze finansowo poza zasięgiem więc rób co chcesz.Lipa.Długo nie dawałem za wygraną ale jak to z babami uparta jak osioł albo raczej oślica.Niech się ucieszy w końcu na dniach 8 marca

A że muszę czymś jeżdzić to naprędce kupiłem sobie 145 1.6
TS 1998w jedynym słusznym kolorze Alfa Rosso (130 BB) .Fajnie jak stoją dwie obok siebie na parkingu. Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda....Pozdrawiam