Problem rozwiązany!Przy pomocy kolegi cezkrk zawzięcie szukałem centralki, ale niestety nie udało mi się jej znaleźć, ponieważ jej w ogóle nie było! Dowiedziałem się o tym w ASO, załatwiłem używaną centralkę za 150 zł. Podłączono ją, a następnie zapaliła się i zgasła prawidłowa kontrolka od poduszki pasażera ( pomarańczowa ), zaś ta od poduszki kierowcy ( czerwona ) nawet nie drgnęła. Powodem okazała się przerwana ścieżka tej kontrolki, która po zlutowaniu zapaliła się na stałe i nie chciała zgasnąć, zaczęto sprawdzać sygnał i wykryto zwarcie w obwodzie kabla idącym do centralki, który znajdował się pod tunelem wentylacji. Kable były ściśnięte i wystarczyło je rozprostować, kontrolka jednak nie dała za wygraną. W grę wszedł egzaminer, który wskazał błąd poduszki bocznej kierowcy, ucięto kostkę i kable zlutowano na stałe pod siedzeniem. Błąd usunięto i kontrolka zgasła. Operacja trwała aż 6h w ASO, za co zapłaciłem 230zł. Nareszcie spokój.