Też tak mi się zrobiło przy jednym kole. Ale jeszcze tego nie ruszyłem na poważnie. Ja bym pojechał do wulkanizatora
Też tak mi się zrobiło przy jednym kole. Ale jeszcze tego nie ruszyłem na poważnie. Ja bym pojechał do wulkanizatora
U mnie też tak kiedyś było. Krzyżak / pod krzyżak klocek do podparcia z drugiej strony (żeby klucz był równolegle do podłoża i opierał się z dwóch stron - z jednaj na klocku, z drugiej założony na śrubę) / poskakać i pójdzie. Jeśli jesteś lekki, to poproś jakiegoś sąsiada 100kg+ żeby poskakał i może ruszysz : )
---------- Post added at 17:48 ---------- Previous post was at 17:45 ----------
U kolegi popękało chyba 5 nasadek założonych na porządny klucz z przedłużką + zrobiłem spiralkę z 'jednolitego' klucza, który miał... i d00pa... a krzyżakiem poszło : )
Zrób szczelny pojemnik, takiej głębokości żeby po wjechaniu do niego nafta zakrywała 2 najniżej położone śruby. Następnie jednym kołem wjedź do pojemniczka i poczekaj aż nafta spenetruje łączenie. Analogicznie postąpisz z pozostałymi kołami.
Alfa Romeo rządzi i wymiata na ulicach świata. Gniecie diesle i auta D.
Alfa Romeo 155 2.0 16V TS '97 - była
Alfa Romeo 156 2.0 16V TS '98 - była
Renault Laguna III 2.0 T '08 - była
Dodge Caliber 2.0 CVT '07 - był
Renault Laguna 2.0 dCi '12 - jest
Lancia Delta 1.4 TB '09 - była
Alfa Romeo GT 2.0 JTS '04 - jest
jedz na klucz pneumatyczny , zruszą to na pewno .
od razu potem przeleć sobie otwory gwintownikiem i śruby narzynką .
i na śruby kapenku smarunastępnym razem .
Albo bier to na siłe , mósi iść .
Klucz pneumatyczny naprawę duży poradził sobie tylko z 7 śrubami. Pozostałe 13 ani drgnęło. Kilka prób różnymi kluczami i nic. Pod wielkich bojach udało się odkręcić masywnym kluczem i 3m rurą przy użyciu dwóch osób. Akcje tą przeprowadzili mi w Poznaniu w serwisie Motozuz na ul. Składowej. Szczerze polecam. Widać że fachowcy w porównaniu do papudraków z serwisu Motoclub z ul. Krauthofera. Wkręcili zabrudzone piachem śruby i to kluczem pneumatycznym.
Na przyszłość polecam Nagórskiego lub Kotowicza...
No niestety takich "papudroków" nie brakuje. Dlatego tak prostą czynność jak przekładka kół najlepiej robić samemu ze spokojem a nie u takich co tylko liczą ile w godzinę zarobić mogą...
przy amlumach już nie chodzi o sam gwint a też o stożek na śrubie i na feldze. Aluminum śniedzieje i tak jak potrafi chwycić to sie właśnie kolega przekonał. Co do sposobów to niezawodny jest młotek ( mocno uderz w śruby) i klucz. Problem większości przy odkręcaniu jest taki ze sie wieszają na klucz po jednej stronie a najważniejsze żeby mieć punkt podparcia dla części klucza która jest przy kole. Wtedy jak naciśniesz klucz na końcu on zaprze sie na czyms przy kole i cała siła jaką włożysz przejdzie na moment odkręcający śrubę. Mam nadzieje że sie jasno wyraziłem :d![]()