Moja rada jest taka- albo demontaż i dokładne czyszczenie, albo nie robić nic. Czyściwem na patyku to sobie można... Najważniejszy jest prześwit kanałów, do których nie można się dostać bez demontażu kolektora.
Za parę dni będę sam to robił i to będzie pierwszy i ostatni raz (EGR out), i nie ważne ile elementów trzeba będzie wcześniej zdemontować.
Są też specjalne preparaty w sprayu, ale wtedy cały syf idzie do silnika, turbo i katalizatora- dalszy komentarz zbędny.